Jutrzejsze spotkanie pomiędzy drużynami Włókniarza Częstochowa i Stali Rzeszów z pewnością zakończy się triumfem gospodarzy. Jak wiadomo oba zespoły mają zupełnie inne cele w tym sezonie. „Lwy” zaciekle walczą o medal DMP, natomiast zamiar „Żurawi” to pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wynik konfrontacji może okazać się jednak jeszcze bardziej bolesny dla przyjezdnych.
To za sprawą absencji lidera drużyny, Scotta Nichollsa– w jego miejsce najprawdopodobniej włodarze Stali zastosują zastępstwo zawodnika. Jednak to nie jedyna kontuzja w ekipie Rafała Wilka, bowiem urazu doznał także Roman Povazhny. Rosjanin z polskim paszportem podczas półfinału IMP w Gorzowie miał „stłuczkę” z Robertem Kościecha i Rafałem Dobruckim.
źródło:stal.rzeszów.pl