Wiele spekulacji było, że Lee Richardson już niebawem podpisze kontakt w Rzeszowie. Jednak jak się okazało nie było mowy o żadnej umowie. Popularny Rico renegocjuje kontakt z Włókniarzem Częstochowa i jak sam przyznaje chce się ścigać w Częstochowie.
Nie miałem żadnego kontaktu z rzeszowskim klubem. Ponadto dodam, że mój menadżer także nie otrzymał telefonu z Rzeszowa. – mówi Lee. – Musimy ponownie renegocjować mój kontrakt, a rozmowy są już prowadzone przez długi czas. Jednak pozostało tylko kilka szczegółów, by „zapiąć” wszystko na ostatni guzik. – tłumaczy Richardson.
