Częstochowski Raków zmienił diametralnie swoje plany na najbliższy weekend i tym samym sprawił bardzo miłą niespodziankę swoim fanom, bowiem rozegra w najbliższą sobotę mecz towarzyski i to przed własną publicznością.
Przeciwnikiem częstochowian na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Limanowskiego 83, będzie nie kto inny jak sam ŁKS Łódź . Będzie to swego rodzaju rewanż za mecz rozegrany dokładnie tydzień temu.Wtedy, 7 lutego w Łodzi, podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego pechowo zremisowali z łódzką drużyną 2:2, tracą gola dosłownie w ostatnich sekundach spotkania.
Teraz o zwycięstwo może być jednak trudniej, bowiem z naszych informacji wynika że łodzianie do Częstochowy przyjadą w najsilniejszym składzie z Tomaszem Hajto na czele, który wczoraj podpisał półroczny kontrakt z jedenastką z Al.Unii Lubelskiej.
Drugi powód aby tak sądzić, jest taki że w sobotę ełkaesiacy mieli rozegrać mecz towarzyski z Cracovią Kraków ale to spotkanie z różnych powodów nie dojdzie do skutku.
Podczas trwającego „okienka transferowego” włodarze łódzkiego klubu podpisali już kontrakty z: Dejanem Deniciem z FK Jedinstvo (Bijelo Polje), Tadasem Papeckysem z Górnika Zabrze, Nerijusem Radziusem z FBK Kowno, Robertem Sierantem z Kolejarza Stróże oraz ze Stanisławem Terleckim jr z GLKS Nadarzyn oraz z Marcinem Smolinskim z Legii Warszawa.
Mecz towarzyski pomiędzy Rakowem Częstochowa i ŁKS-em Łódź odbędzie się 14 lutego o godzinie 12:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią stadionu przy ulicy Limanowskiego 83.