Włókniarz Częstochowa – Lotos Gdańsk

Mianem „rodzynka” określić można dzisiejszy pojedynek Włókniarza Częstochowa z gdańskim Wybrzeżem. To za sprawą faktu, iż był to jedyny z meczy CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi jaki udało się rozegrać w dniu dzisiejszym. Mimo braku Nickiego Pedersena „Lwom” udało się wygrać 53:37.

Padający od kilku dni deszcz na szczęście nie pokrzyżował planów gospodarzy, zatem Włókniarzowi udało się przygotować tor. Natomiast jego stan nie budził żadnych kontrowersji. Również godzina rozpoczęcia konfrontacji nie uległa zmianie. Pogoda miała jedynie wpływ na frekwencję, która była wręcz śmieszna…
Drużynie Grzegorza Dzikowskiego po raz kolejny przyszło walczyć o punkty przed własną publicznością bez swojego lidera. Tegoroczny debiut Pedersena na torze w Częstochowie nie odbył się i tym razem, bowiem Duńczyk doznał złamania kości łączącej mały palec z nadgarstkiem. W miejsce „Powera” wystartował Sławomir Drabik.

Gospodarze swą dominację pokazali już od inaugurującej pojedynek gonitwy. W biegu pierwszym na starcie stanęli Borys Miturski, Martin Vaculik, bedący w rewelacyjnej formie Tai Woffinden oraz Damian Sperz. Start zdecydowanie należał do Vaculika, jednak ze względu na ataki młodego Anglika nie był on w stanie utrzymać prowadzenia. Przy próbie ataku stracił panowanie nad motocyklem, zatem wyprzedził go również Miturski. Tym samym Włókniarz zaczął od czteropunktowego prowadzenia.
Na reakcję gości czekać nie trzeba było długo. W drugim wyścigu duet Kenneth Bjerre-Joonas Kylmäkorpi wygrywając start podwójnie pokonał bezradnych Tomasza Gapińskiego i Sławomira Drabika. Szybki zwrot akcji to również następna gonistwa, również zwycięstwo podwójne. Wzorem otwarcia na dwóch pierwszych pozycjach przyjechali częstochowianie. Bieg czwarty stanowił potwierdzenie doskonałej formy Woffindena, bowiem ten za swoimi plecami pozostawił Martina Vaculika, Grega Hancocka oraz Adama Skórnickiego. Tym samym po pierwszej serii startów wynik brzmiał 15:9.

Walkę na torze ujrzeć można było również w wyścigu numer pięć. Wówczas przez niemal cztery okrążenia trwała potyczka Lee Richardsona z Kennethem Bjerre, z której zwycięsko wyszedł Anglik. Za tą dwójką na mecie zameldowali się Michał Szczepaniak i Joonas Kylmäkorpi 4:2 dla Włókniarza powiększyło przewagę miejscowych do ośmiu „oczek”. Również kolejne dwa biegi zakończyły się tryumfem gospodarzy- odpowiednio 5:1 i 4:2. Trzecia seria zakończyła się rezultatem 28:14. Dwa punkty podopieczni Roberta Sawiny odrobili w ósmej odsłonie „deszczowca”. Wtedy to Bjerre i Kylmäkorpi pokonali Hancocka i Miturskiego 2:4. Rewelacją starcia numer dziewięć okazał się Sławomir Drabik, który do mety dotarł zostawiając za swoimi plecami partnerującego mu Gapińskiego oraz duet Andersen-Vaculik. Kolejne trzy wyścigi zakończyły się rezultatem remisowym. Kolejną okazję do popisu Drabik sprawił sobie tuż przed biegami nominowanymi. „Drabol” wygrał trzynastą gonitwę, pokonał Magnusa Zetterströma, natomiast Skórnicki musiał oglądać plecy Szczepaniaka. Wynik 4:2 spowodował, iż przed dwoma ostatnimi odsłonami na tablicy świetlnej widniał rezultat 48:30.

W wyścigach nominowanych goście zdołali „urwać” dwa punkty, bowiem w czternastym padł wynik 2:4. Z kolei ostatnia odsłona pojedynku Częstochowa-Gdańsk zakończyła się podziałem punktów.
Biorąc pod uwagę brak Pedersena wynik 53:37 rozpatrywać można w kategorii sukcesu. Jest to dobra zaliczka na mecz rewanżowy, w którym Włókniarz z pewnością liczyć będzie na punkt bonusowy lub nawet i na wygraną.

Włókniarz Częstochowa:
9. Sławomir Drabik 7 (0,1,3,3,0)
10. Tomasz Gapiński 6+1 (1,3,2*,0)
11. Lee Richardson 11+1 (2*,3,2,2,2)
12. Michał Szczepaniak 6+1 (3,1,1*,1)
13. Greg Hancock 10+1 (1,3,2,3,1*)
14. Borys Miturski 2+1 (2*,-,-,0,-,-)
15. Tai Woffinden 11+2 (3,3,2*,1*,2)

Lotos Wybrzeże Gdańsk:
1. Kenneth Bjerre 16+1 (2*,2,3,3,3,3)
2. Joonas Kylmäkorpi 6+1 (3,0,1,1*,1,0)
3. Magnus Zetterström 7 (0,t,-,2,2,3)
4. Hans Andersen 2 (1,1,0,-,-)
5. Adam Skórnicki 0 (d,0,-,0)
6. Martin Vaculik 6 (1,2,2,1,d,0)
7. Damian Sperz 0 (0,0)

Bieg po biegu:
Bieg 1: Woffinden, Miturski, Vaculik, Sperz 5:1 (5:1)
Bieg 2: Kylmäkorpi, Bjerre, Gapiński, Drabik 1:5 (6:6)
Bieg 3: Szczepaniak, Richardson, Andersen, Zetterström 5:1 (11:7)
Bieg 4: Woffinden, Vaculik, Hancock, Skórnicki (d) 4:2 (15:9)
Bieg 5: Richardson, Bjerre, Szczepaniak, Kylmäkorpi 4:2 (19:11)
Bieg 6: Hancock, Woffinden, Andersen, Sperz 5:1 (24:12)
Bieg 7: Gapiński, Vaculik, Drabik, Skórnicki 4:2 (28:14)
Bieg 8: Bjerre, Hancock, Kylmäkorpi, Miturski 2:4 (30:18)
Bieg 9: Drabik, Gapiński, Vaculik, Andersen 5:1 (35:19)
Bieg 10: Bjerre, Richardson, Szczepaniak, Vaculik (d) 3:3 (38:22)
Bieg 11: Hancock, Zetterström, Kylmäkorpi, Gapiński 3:3 (41:25)
Bieg 12: Bjerre, Richardson, Woffinden, Vaculik 3:3 (44:28)
Bieg 13: Drabik, Zetterström, Szczepaniak, Skórnicki 4:2 (48:30)
Bieg 14: Zetterström, Woffinden, Kylmäkorpi, Drabik 2:4 (50:34)
Bieg 15: Bjerre, Richardson, Hancock, Kylmäkorpi 3:3 (53:37)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *