Z pewnością Tai Woffinden prezentuje postawę, która przewyższa oczekiwania sympatyków Włókniarza Częstochowa. Anglik mimo młodego wieku i małego doświadczenia na polskich torach nie boi się rywalizacji z najlepszymi.
Średnia biegowa równa 1,606 daje sympatycznemu zawodnikowi rodem z Antypodów (Woffinden urodził się w Australii, ma podwójne obywatelstwo- przyp. red.) czwartą pozycję wśród juniorów Speedway Ekstraligii.
Uznanie budzi on nie tylko w oczach kibiców, usatysfakcjonowany jego postawą czuje się również trener Grzegorz Dzikowski–„Tai to bardzo sympatyczny młodzieniec. W tym sezonie pokazuje na co go stać, cieszy mnie jego postawa. Myślę, że już niedługo zapuka do bram cyklu Grand Prix. Może jeszcze nie teraz, ponieważ dla niego najważniejszą imprezą jest finał IMŚJ.”
Również z dobrej strony pokazuje się Lewis Bridger. Co prawda nie osiągnął on jeszcze poziomu swojego młodszego kolegi, jednak spełnia on pokładane w nim oczekiwania. Tym samym zrozumiałe, iż Dzikowski nie zawsze jest pewny który z nich wystartuje w danym meczu.
„Jeśli chodzi o juniorów zagranicznych mam problem z wyborem. Jednak wolę mieć taki problem niż dysponować żadnym dobrym młodzieżowcem. Bridger to również fajny, sympatyczny chłopak. Lewis wreszcie się ułożył i wkomponował w drużynę. Szkoda, że nie mogę wystawić ich obu do składu.””– mówi trener Cognoru Włókniarza Częstochowa.
źródło:inf. własna/ Sport24.pl