Przy dość nielicznie zgomadzonej publiczności i bez dopingu Klubu Kibica Pamapol Domex AZS Częstochowa pokonał AKS Resovia Rzeszów 3:1 (22:25, 25:22, 25:23, 25:16). Gra jak się okazało była momentami bardzo wyrównana a siatkarze AKS zaskakiwali skutecznością a AZS nieskutecznością raził. Jedynie ostatni czwarty set to już popis gry Częstochowian ale to dzięki wejściu na boisko najpierw Woickiego a potem Gierczyńskiego. Relacja z meczu wkrótce…