Jak się okazało nowy nabytek AZS-u nie jest powszechnie znany kibicom siatkówki pod Jasną Górą. Warto więc przybliżyc sylwetkę tego gracza.
Urodzony 30 kwietnia 1980 roku Brook Billings to mierzący 196 cm wzrostu i ważący 97,5 kilograma atakujący. Pochodzący z Santa Barbara w Kalifornii zawodnik występował kiedyś także jako przyjmujący jednak od 2002 gra jako atakujący. W USA ten zawodnik jest powszechnie znany i imponuje kibicom siatkówki swoją skutecznością. W 2000 roku w meczu przeciwko Loyola Marymount udało mu się skutecznie zaatakować aż 50 razy w jednym spotkaniu! Dwukrotnie w karierze udało mu się także zablokować po 9 piłek w jednym meczu. Ogólnie jest to zawodnik, który zarówno w ataku jak i w bloku należy do ścisłej amerykańskiej czołówki. Oprócz ligi akademickiej w swojej ojczyźnie gdzie był gwiazdą Trojan z Południowej Kalifornii Billings grał także w lidze tureckiej. Wraz z dwoma innymi kolegami z kadry występował w barwach klubu Erdemirspor-Eregli, który to jest czołowym tureckim klubem. Oprócz gry w klubie Billings reprezentuje także swoją ojczyznę. Ostatni sukces to czwarta lokata na Olimpiadzie w Atenach. Billings początkowo nie znajdował uznania w oczach selekcjonera i grał z ławki jednak w ostatnich, najważniejszych meczach zagrał w podstawie i pokazał się z dobrej strony. Eksperci podkreślali wówczas jego atletyczną budowę i skuteczność ataku. Wydaje się więc, że kibice AZS-u Częstochowa powinni szybko zapomnieć o Grzegorzu Szymańskim ponieważ nowy nabytek zdaje się prezentować znacznie wyższą klasę niż „Gelu” jednak wszystko zweryfikuje parkiet.