Nowe władze AZS-u Częstochowa sięgnęly po kolejnego amerykańskiego siatkarza. Warto więc przybliżyć kibicom siatkówki sylwetkę drugiego nabytku naszego klubu. David William McKienzie gra jako przyjmujący i mierzy 195 centymetrów wzrostu.
Urodzony 5 lipca w Denver McKienzie już w liceum wyróżniał się zdolnościami siatkarskimi. Doceniany w całych Stanach Zjednoczonych młody zawodnik imponował głównie obroną, ale także w ataku radził sobie dobrze. Już w pierwszym sezonie gry w Lidze Akademickiej pokazał się z bardzo dobrej strony co zaowocowało powołaniem 19-letniego wówczas McKienzie’go do młodzieżowej reprezentacji USA. Zawodnik grał w turnieju, odbywającym się w Gwatemali i został wówczas najskuteczniejszym graczem turnieju. Kolejny sezon w lidze okazał się jeszcze lepszy od poprzedniego. Młodego gracza wybrano do drugiej najlepszej drużyny sezonu w głosowaniu trenerów. Pobił on rekord swojej dywizji w liczbie skutecznych ataków (58!). W ostatnich siedmiu meczach sezonu aż sześciokrotnie miał przynajmniej 20 skutecznie skończonych piłek. Kolejny sezon to kolejny rozwój. Tym razem McKienzie znalazł się już w najlepszej drużynie sezonu wybieranej przez trenerów. Zagrał aż w 91 ze 100 spotkań swojej drużyny i znów odnotował bardzo dobre średnie. W ostatnim swoim sezonie w ojczyźnie McKienzie ciągle był jednym z najlepszych zawodników w lidze. Druga średnia punktów na mecz w lidze zaowocowała pewnym miejscem w reprezentacji USA na Uniwersjadzie w Pekinie, gdzie wraz z kolegami udało się mu wywalczyć złoty medal. Rok później już w pierwszej reprezentacji zagrał 88 ze 141 setów drużyny plasując się w czołówkach wewnętrznych rankingów. 27 maja 2002 w meczu z Czechami zdobył 21 punktów co było jego rekordem reprezentacyjnym. McKienzie pozostał już podstawowym zawodnikiem kadry i w tym czasie wywalczył mistrzostwo strefy NORCECA i awans olimpijski. W Atenach mimo iż znalazł się w szerokiej kadrze kraju nie wystąpił. Po opuszczeniu drużyny akademickiej McKienzie próbował swoich sił w Europie. Furory nie zrobił ale grał w AON hotVolleys Wiedeń i greckiej Orestiadzie. Jeżeli chodzi o grę w Austrii to w sezonie 2002/03 duet McKienzie-Billings stanowił o sile mistrza Austrii. W ostatnim sezonie przyjmujący grał natomiast we włoskiej SeieA2 w drużynie Isernia Volley. Klub ten zajął w tych rozgrywkach 13.miejsce. McKienzie natomiast uplasował się na 20.miejscu wśród najlepiej punktujących graczy ligi. Zagrał w 28 (z 30) spotkaniach i zdobył w nich 388 punktów.