Wstydliwy trzeci maja

Włókniarz Częstochowa poniósł kolejną porażkę. Tym razem bardzo bolesną, bo krajowy skład obrońców tytułu Unii Tarnów nie dał szans częstochowianom rozgramiając ich 55:35.



Popołudniu z Tarnowa doszła wiadomość o tym, że Tony Rickardsson nie wystartuje z powodu grypy żołądkowej. Szwed nie startował również wczoraj w premierowej odsłonie ligi szwedzkiej, ponieważ leczy się na Grand Prix, które odbędzie się już w najbliższą w sobotę. Działacze Unii postanowili jednak nie korzystać z zastępstwa zawodnika, lecz w miejsce Rickardssona do składu wskoczył Marcin Rempała. Niestety nawet to nie pomogło uchronić częstochowian przed blamażem.

Zaskoczyli w pierwszym biegu juniorzy. Christian Hefenbrock uporał się z Pawłem Hlibem, a Mateusz Szczepaniak pozostawił za sobą Kamila Zielińskiego. To jednak był chyba jedyny miły moment dla Włókniarza. Potem było już z biegu na bieg gorzej. Wszyscy mieli duże wahania formy. Swoją dyspozycją nic nie zaprezentował Sławomir Drabik, który chyba powoli zaczyna czuć czterdziestkę na swym karku. Ryan Sullivan był jakby nieobecny. Wczoraj błyszczał w Szwecji, dziś nie było go wcale. Inaczej nie można skomentować jego dyspozycji, bo zdobył tylko dwa oczka. I dalej pozostaje pytanie, co się dzieje z Australijczykiem. W wywiadzie, jaki udzielił prezes Marian Maślanka po meczu we Wrocławiu mówił, że Ryan zamyka się w sobie. Jedno jest wiadomo na pewno, nie jest on tym samym zawodnikiem, co trzy sezony temu…
Poniżej oczekiwań zaprezentowali się również Ułamek i Hancock. Obaj zdobyli razem 16 punktów, ale jak na liderów było to zbyt mało. Amerykanin odnotował w swoim trzecim starcie defekt, ale nie stracił wiele. Wtedy Włókniarze przegrywali 1:5, a zamiast niego honorowy punkcik zdobył Drabik.
Jedyną postacią, która zasługuje na słowa pochwały jest Lee Richardsson, który wywalczył 11 oczek. Na tle całego zespołu jego zdobycz była wręcz imponująca, bo wygrał aż dwa biegi indywidualnie, czyli zanotował połowę indywidualnych zwycięstw całego zespołu.

Zastępca Rickardssona, Marcin Rempała dowióżł 10 punktów z dwoma bonusami. Za pewne gdyby Szwed był obecny na meczu to skończyło, by się jeszcze wyższą porażką Włókniarza. Dlatego częstochowianie chyba mogą podziękować „jaskółką” za lekkie lanie jakie otrzymali od krajowego składu.

1. Hefenbrock, Hlib, Szczepaniak, Zieliński 2:4
2. T.Golob, Richardsson, Sullivan, Burza 3:3 , 5:7
3. Kołodziej, Hancock, J.Golob, Drabik 4:2 , 9:9
4. Hlib, M. Rempała, Ułamek, Hefenbrock 5:1 , 14:10
5. Kołodziej, J.Golob, Richardsson, Sullivan 5:1 , 19:11
6. M. Rempała, Hancock, Richardsson, Hlib(d) 3:3, 22:14
7. T.Golob, Ułamek, Burza, Hefenbrock 4:2 , 26:16
8. Richardsson, M. Rempała, Sullivan, Hlib 2:4 28:20
9. T.Golob, Burza, Drabik, Hancock(d) 5:1 , 33:21
10. Kołodziej, Ułamek, J.Golob, Szczepaniak 4:2 , 37:23
11. T.Golob, Hancock, Hlib, Drabik 4:2 , 41:25
12. Kołodziej, J.Golob, Hefenbrock, Sullivan 5:1 , 46:26
13. Richardsson, Burza, M. Rempała, Ułamek 3:3 , 49:29
14. Hancock, M. Rempała, Ułamek, J.Golob 2:4 , 51:33
15. T.Golob, Ułamek, Kołodziej, Richardsson 4:2 , 55:35

Włokniarz Częstochowa:
Ryan Sullivan 2(1,0,1,0)
Lee Richardsson 11(2,1,2,3,3,0)
Greg Hancock 8(2,1,d,2,3)
Sławomir Drabik 1(0,1,-,0)
Sebastian Ułamek 8(1,2,2,0,1,2)
Mateusz Szczepaniak 1(1,-,0,-)
Chrystian Hefenbrock 4(3,0,0,1)
Marcin Piekarski (-)

Unia Tarnów:
Tomasz Gollob 15(3,3,3,3,3)
Stanisław Burza 5(0,1,2,2)
Janusz Kołodziej 13(3,3,3,3,1)
Jacek Gollob 6(1,2,1,2,0)
Marcin Rempała 10(2,3,2,1,2)
Kamil Zieliński 0(0)
Paweł Hlib 6(2,3,d,0,1)
Maciej Ciesielski (-)

Pozostałe wyniki:
Unia Leszno- Stal Rzeszów 57:33
BTŻ Polonia- Apator Toruń 54:36
Atlas Wrocław- RKM Rybnik przełożony

Tabela:
1. Unia Tarnów 5 8 +46
2. BTŻ Polonia 5 6 +37
3. Apator Toruń 5 6 +14
4. Unia Leszno 4 6 +6
5. Atlas Wrocław 4 4 +20
6. Stal Rzeszów 5 4 -36
7. CKM Włókniarz 4 2 -20
8. RKM Rybnik 4 0 -67

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *