Finał Złotego Kasku w tym roku był naprawdę ciekawym widowiskiem. Piękna walka najpomyślniej zakończyła się dla Tomasza Golloba, który tą imprezę wygrał po raz szósty.
Fotorelacja z zawodów autorstwa Piotrka Bednarka >>TUTAJ<<
W finale miała startować cała „śmietanka” polskich żużlowców. Niestety dwóch kontuzjowanych Kasprzak i Kołodziej, Rafał Szombierski, który zrezygnował z udziału w imprezie, a także Rune Holta, który leczy aktualnie zatrucie pokarmowe, nie stawili się w Częstochowie. Może i to był też powód małej frekwencji na stadionie. Fanów rzeczywiście zjawiło się niewielu, ale ci, którzy byli na pewno nie mieli, czego żałować.
Rozpoczęto zawody od minuty ciszy upamiętniającej pochowanego w środę Łukasza Romanka. Po chwili zadumy zaczęło się jednak ściganie.
Początek był nudnawy. Albo start, albo pierwszy łuk decydowały o tym jak bieg się ułoży. Zaskoczył swoją dobrą postawą Mariusz Staszewski w trzecim wyścigu. Po kiepskim starcie musiał odrabiać straty do rywali i po jednym z ataków wyprzedził Michała Szczepaniaka. Był nawet moment, kiedy wydawało się, że powalczy z Tomaszem Gollobem, ale tarnowianin prowadzenia nie oddał.
Już czwarty wyścig dał fanom duża dawkę emocji. Przez cztery okrążenia toczyła się walka o drugie miejsce między Jagusiem i Kościechą. Na metę wpadli prawie równocześnie, ale to jednak Kościecha był lepszy.
Druga seria startów przebiegała raczej pod dyktando faworytów. Swoje biegi wygrali Hampel, Gollob, Jaguś i troszkę niespodziewanie jedynego reprezentanta gospodarzy Sebastiana Ułamka pokonał Robert Kościecha. Po ośmiu biegach było dwóch zawodników bez porażki: Hampel i Gollob.
Wielki kunszt pokazał w biegu dziesiątym Tomasz Gollob. Przegrany na starcie i pierwszym łuku, wygrany na mecie. Zaczęła wreszcie chodzić szeroka tak jak powinna i najpierw wyprzedził za jednym razem Kościechę i Gapińskiego, a później efektowną akcją pokonał również Węgrzyka. Popis geniusza. Wydawało się, że za kilka chwil do liderującego Golloba dołączy z taką samą ilością oczek Hampel. Jednak Jarek mimo dobrego startu został wyprzedzony na dystansie przez dwóch rywali: Ułamka i Protasiewicza. Tym samym niezagrożony był w klasyfikacji Gollob.
Ta dogodna sytuacja dla najlepszego polskiego żużlowca mogła zmienić się w wyścigu numer trzynaście. Na starcie zameldowali się zawodnicy rywalizujący o najwyższe pozycje: Ułamek, Jaguś, Walasek i Gollob. Na prowadzenie wysforował się reprezentant Włókniarza, ale nie na długo. Tomasz Gollob skorzystał z błędu, jaki popełnił Ułamek zbyt szeroko wynosząc się pod bandę i znów wygrał. W tym momencie nikt nie miał żadnych wątpliwości, co do zwycięstwa tarnowianina, bo deklasował on rywali pod każdym względem. Pozostawała jednak jeszcze walka o podium. Kandydatów było kilku.
Znów po trzy punkty sięgnął Hampel, także dobrze zaprezentował się Protasiewicz. Pepe powrócił do grona walczącego o podium.
Ostatnia seria zaczęła po myśli Ułamka. Pewnym zwycięstwem zapewnił sobie miejsce w czołówce. Dobrą formę potwierdził kolejny raz Gollob nie dając szans rywalom i przypieczętował wygraną. Słabo spisał się Hampel, który tym samym pożegnał się z miejscem w pierwszej trójce. Jeżdżący za to trochę w kratkę Piotr Protasiewicz wskoczył na najniższy stopień podium.
Finał Złotego Kasku nie był jednak takim zwyczajnym turniejem, gdyż zawodnicy rywalizowali nie tylko o wygraną, ale przede wszystkim o awans do eliminacji o Grand Prix 2007. Ponieważ z tej nagrody zrezygnował Gollob, to o dwa miejsca premiowane awansem w biegu dodatkowym zmierzyli się Jaguś, Kościecha i Hampel. Pech po raz kolejny znalazł tego trzeciego. Jaguś najlepszy ze startu wywiózł rywali, szczególnie Kościechę, który uderzył w Hampela i to uniemożliwiło wrocławianinowi dalszą jazdę. Zawodnik miał trochę pretensji, co do zachowania kolegów na torze, ale sprawa rozstrzygnięta została pokojowo.
Bezkonkurencyjny Tomasz Gollob odniósł zasłużone zwycięstwo. Za nim uplasowali się Ułamek i Protasiewicz, który miał bardzo udaną końcówkę zawodów. Na pewno po ostatnich raczej kiepskich latach dla tej imprezy wreszcie ona odżyła. Były emocje, liczne mijanki na torze i próbka naprawdę dobrego żużla. Chciałoby się rzec: byle więcej takich turniejów…
Wyniki:
1. Tomasz Gollob – Unia Tarnów (3,3,3,3,3) 15
2. Sebastian Ułamek – Włókniarz Częstochowa (3,2,3,2,3) 13
3. Piotr Protasiewicz – Budlex Polonia Bydgoszcz (3,1,2,3,3) 12
4. Wiesław Jaguś – Adriana Toruń (1,3,3,1,2) 10 + 3
5. Robert Kościecha – Budlex Polonia Bydgoszcz (2,3,1,1,3) 10 + 2
6. Jarosław Hampel – Atlas Wrocław (3,3,1,3,0) 10 + d
7. Grzegorz Walasek – ZKŻ Kronopol Zielona Góra (2,2,3,0,2) 9
8. Krzysztof Słaboń – Adriana Toruń (1,1,2,2,1) 7
9. Mariusz Węgrzyk – Intar Lazur Ostrów (0,0,2,2,2) 6
10. Michał Szczepaniak – Intar Lazur Ostrów (1,2,0,2,1) 6
11. Tomasz Gapiński – Atlas Wrocław (0,1,0,3,1) 5
12. Krzysztof Buczkowski – Budlex Polonia Bydgoszcz (2,0,2,1,0) 5
13. Adrian Miedziński – Adriana Toruń (0,2,1,1,1) 5
14. Tomasz Chrzanowski – Marma Polskie Folie Rzeszów (1,0,0,0,2) 3
15. Mariusz Staszewski – ZKŻ Kronopol Zielona Góra (2,0,1,0,d) 3
16. Damian Baliński – Unia Leszno (0,1,d,0,0) 1
R1. Tomasz Jędrzejak – Intar Lazur Ostrów NS
Bieg po biegu:
1. Protasiewicz (66,88), Walasek, Chrzanowski, Węgrzyk
2. Ułamek (66,51), Buczkowski, Słaboń, Gapiński
3. Gollob (66,92), Staszewski, Szczepaniak, Baliński
4. Hampel (66,33), Kościecha, Jaguś, Miedziński
5. Hampel (66,48), Walasek, Gapiński, Staszewski
6. Jaguś (66,39), Szczepaniak, Słaboń, Węgrzyk
7. Kościecha (65,67), Ułamek, Baliński, Chrzanowski
8. Gollob (65,55), Miedziński, Protasiewicz, Buczkowski
9. Walasek (65,97), Słaboń, Miedziński, Baliński (d/4)
10. Gollob (66,24), Węgrzyk, Kościecha, Gapiński
11. Jaguś (66,10), Buczkowski, Staszewski, Chrzanowski
12. Ułamek (65,50), Protasiewicz, Hampel, Szczepaniak
13. Gollob (65,37), Ułamek, Jaguś, Walasek
14. Hampel (65,97), Węgrzyk, Buczkowski, Baliński
15. Gapiński (66,74), Szczepaniak, Miedziński, Chrzanowski
16. Protasiewicz (65,88), Słaboń, Kościecha, Staszewski
17. Kościecha (66,23), Walasek, Szczepaniak, Buczkowski
18. Ułamek (66,37), Węgrzyk, Miedziński, Staszewski (d/4)
19. Gollob (66,10), Chrzanowski, Słaboń, Hampel
20. Protasiewicz (66,38), Jaguś, Gapiński, Baliński
Bieg dodatkowy o 4. miejsce:
21. Jaguś (66,48), Kościecha, Hampel