Ubytki w SPS

W najbliższym sezonie I ligi siatkówki kobiet nie zobaczymy w barwach SPS Politechnika Częstochowska kapitan zespołu Magdaleny Fedorów. Zawodniczka ta podpisała kontrakt w Sokole Chorzów. Do Legionovii przechodzi Dominika Marszałek, a prawdopodobnie do AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Marzena Solska.

Magda Fedorów grała w SPS przed ostatnie dwa lata. Podobnie jak Dominika, była na testach w Legionowie, jednak z tej propozycji nie skorzystała. Środkowa (choć z przymusu kończyła sezon na skrzydle) w Chorzowie występować będzie z dwiema byłymi zawodniczkami częstochowskiej drużyny sprzed roku, a ostatnio reprezentującymi MMKS Dąbrowę Górniczą: Agnieszką Starzyk i Weroniką Kaczmarek. Zawodniczki te w zakończonym niedawno sezonie zajęły ze swoim zespołem drugie miejsce ale w barażach w czterech spotkaniach uległy AZS AWF Poznań. Przypomnijmy, że cała trójka grając przed rokiem w barwach SPS także walczyła w barażach o LSK. Wtedy lepszy okazał się Dalin Myślenice.

Wydawało się, że Agnieszka i Weronika zostaną w zespole z Dąbrowy, który podobno miał odmładzać zespół, a jednocześnie go wzmacniać i ponownie walczyć o LSK. Tak się jednak nie stało. Weronika nie była zainteresowana dalszą grą w zespole bo mimo, że według obiektywnych obserwatorów była lepsza od Ewy Matyjaszek, to jednak w drugiej części sezonu więcej czasu spędziła na ławce niż na parkiecie. Jej zadaniem było tylko wchodzenie na boisko wtedy, gdy wynik był zagrożony. Co prawda w najważniejszych spotkaniach Weronika dawała dobre zmiany i ciągnęła zespół, ale w kolejnych spotkaniach znów nie grała. Bez żalu rozstała się więc z klubem z Zagłębia. Mimo kilku propozycji wybrała grę w chorzowskim zespole.
Inna sprawa była z Agnieszką Starzyk. Jedna z najlepszych atakujących w I lidze była ważnym ogniwem zespołu i walnie przyczyniła się do zajęcia przez MMKS drugiego miejsca. Agnieszka nie doszła jednak do porozumienia z działaczami klubu w sprawach organizacyjnych i finansowych. Zanosiło się na to, że trafi do zespołu LSK – Stali Mielec. Obie strony były zainteresowane współpracą jednak Agnieszka postanowiła zostać na Śląsku aby dokończyć studia na Politechnice Częstochowskiej. Grając w Mielcu byłoby to niemożliwe. Jako ostatnia z tej trójki przyjęła więc propozycję Sokoła Chorzów.
Nie bez znaczenia dla całej trójki był fakt, że w chorzowskim zespole pozostaje na kolejny sezon najlepsza zawodniczka Sokoła – Monika Konsek. Jak widać to w Chorzowie odmłodzono, a jednocześnie wzmocniono zespół. Wszak każda z nowych zawodniczek ma dopiero 21 lat…

Kolejną złą informacją dla kibiców SPS jest prawdopodobne odejście najlepszej skrzydłowej tej drużyny -Marzeny Solskiej. Zawodniczka ta wstępnie porozumiała się z działaczami AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Marzena obecnie czeka na podpisanie kontraktu, a ma to nastąpić w najbliższych dniach. W zespole z Ostrowca kontrakty podpisały już dwie byłe zawodniczki Gedanii Gdańsk: Justyna Ordak i Karolina Wiśniewska oraz Katarzyna Walawender z UMKS Łańcut.

Na razie ostatnim ubytkiem w SPS jest Dominika Marszałek. Siatkarka ta podpisała już kontrakt w Legionovii Legionowo. Środkowa SPS z poprzedniego sezonu ma rozpocząć studia na jednej z warszawskich uczelni. Prawdopodobnie będzie to AWF. Nowy zespół Dominiki będzie zapewne walczył o miejsce w środku stawki.

Z pozostałych zawodniczek częstochowskiej drużyny nadal niepewny jest los Anny Cupisz. Zawodniczka ta nie podjęła jeszcze decyzji czy zostanie na kolejny sezon w SPS.
Pozostałe siatkarki: Edyta Węcławek, Marzena Nieczyporowska, Magdalena Pietroczuk oraz Marta Kędzia prawdopodobnie zostaną na kolejny sezon w Częstochowie.

Zapowiada się więc pasjonujący sezon w I lidze. Oprócz Sokoła i AZS KSZO w walce o czołowe lokaty na pewno będzie się liczyć beniaminek AZS ZETO Białystok, który szumnie zapowiada stworzenie „dream teamu”, spadkowicz z LSK – Piast Szczecin oraz Skra Bełchatów i Wisła Kraków. Jak widać wszystko wskazuje na to, że w gronie tych zespołów ponownie zabraknie częstochowskiej drużyny. W zespole na razie testowane są młodsze zawodniczki z niższych lig. Warto przypomnieć, że w najbliższym sezonie w I lidze będzie występować o dwa zespoły mniej. Oznacza to, że dziewiąta pozycja będzie ostatnią „bezpieczną”. Co prawda działacze SPS jeszcze niedawno zgłaszali aspiracje do walki o LSK, ale przy tych ubytkach i tak mocnej lidze będzie to praktycznie niemożliwe. Sezon transferowy jednak w pełni, więc kto wie..?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *