Sportowiec podejmuje Spójnie

W sobotę o godzinie 17 nasi koszykarze rozegrają kolejne spotkanie w ramach I ligi. Tym razem do Częstochowy zawita Spójnia Stargard Szczeciński i chociaż Sportowiec lepiej grywa w tym roku na wyjazdach będzie w tym meczu faworytem.

Drużyna rywali przed sezonem została poważnie osłabiona. Jej lider, skrzydłowy Hubert Mazur przeniósł się do potentata z Kwidzyna. Odeszli także Paweł Leończyk (Polpharma Starogard Gd.) i Łukasz Pacocha(Resovia Rzeszów) Do klubu przyszedł jednak trener Grzegorz Chodkiewicz, a skład zasilili przede wszystkim Artur Gliszczyński i Stanisław Prus. Obaj zawodnicy są jak dotychczas najlepszymi graczami Spójni, ale drużyna spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Rezultatem takiego obrotu sprawy jest dymisja Chodkiewicza po ostatniej porażce z Siarką Tarnobrzeg. W Częstochowie Spójnię poprowadzi więc związany z klubem od wielu lat Ireneusz Purwiniecki. Oprócz nowej dwójki o sile zespołu w głównej mierze stanowią zawodnicy, którzy postanowili wrócić do Stargardu Andrzej Molenda i Maciej Sudowski. Z zawodników którzy zostali najlepiej spisuje się Kamil Piechucki, ale więcej od niego grywa Piotr Nizioł, który jednak nie zachwyca w tym sezonie.

Sportowiec w tym roku u sibie wygrał tylko z Politechniką Poznań, ale niewiele brakło by pokonani wyjechali także gracze Basketu i Sportino Inowrocław. Jutro jeżeli wszystko potoczy się po myśli trenera Urbańczyka i jego podopiecznych to będziemy się cieszyć z kolejnych punktów. W pierwszych meczach zawodziła nas forma rzutowa, ale ostatnio nasi gracze pokazywali, że trafiają zarówno we własnej hali jak i na wyjazdach. Wyrównany skład jaki ma do dyspozycji nasz trener sprawia, że zmiennicy wchodząc na parkiet wnoszą świeżość do gry i można spokojnie na nich stawiać. Dobre zmiany pod koszem daje głównie Tomek Czajkowski, który bardzo ambitną postawą wywalcza wiele piłek na zbiórce.

Prezes Jerzy Kowalski ogłosił, że już do końca sezonu młodzież ze szkół podstawowych na mecze może wejść za darmo, a wystarczy tylko okazać przy wejściu legitymację. Przypominamy także, że warto łączyć się w grupy i organizować głośny doping by walczyć o nagrody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *