Spójnia zagra o cenne 2 punkty, by uniknąć gry o utrzymanie, a może nawet powalczyć o play-off. Sportowiec natomiast zagra o przełamanie fatalnej serii porażek. Zwycięzcę poznamy w sobotę wieczorem.
Obie drużyny łączy podobny los. Pusta klubowa kasa i osłabienia w trakcie sezonu. Z Częstochowy do Wałbrzycha powędrował duet Saran-Kukuczka, a ze Stargardu do Inowrocławia Piechucki-świętoński. Tu jednak podobieństwa się kończą. Od przerwy świątecznej zawodnicy Spójni wygrali u siebie wszystkie spotkania, w tym trudne potyczki ze Sportino i Basketem. Trzeba jednak przyznać, że skład choć okrojony to jednak wciąż prezentuje się solidnie. Zawodnicy tacy jak Gliszczyński, Molenda, Sudowski, czy wreszcie lider zespołu Stanisław Prus to gwarancja solidnego poziomu koszykówki. W ostatniej kolejce przekonaliśmy się jednak, że Częstochowianie choć w trudnej sytuacji wciąż są wymagającym rywalem, a wola walki nie zmalała. Możemy być więć pewni, że ekipa Arkadiusza Urbańczyka wybierze się na północ Polski z myślą o zdobyciu dwóch punktów.