Siatkarze Wkręt-metu Domex AZS Częstochowa wczoraj wieczorem ulegli beniaminkowi Polskiej Ligi Siatkówki, Jadarowi Radom 1:3. Częstochowianie jedynie w pierwszym secie zagrali na swoim poziomie.
Gospodarze, od samego początku byli bardzo zdeterminowani, ponieważ potrzebowali punktów z tego meczu, by zapewnić sobie udział w fazie Play-off. Dlatego też postawili duży opór naszym zawodnikom, już od pierwszych piłek meczu. Dopiero w końcówce pierwszej partii częstochowianom udało się „odskoczyć” na kilka punktów i wygrać 25-17. W secie drugim przez cały czas kilku punktowe prowadzenie utrzymywali radomianie. Jednak Akademicy doprowadzili do remisu w końcowej części seta. Niestety nie zdołali powstrzymać już rozpędzonych gospodarzy i set drugi przegrali 25-27. Partia trzecia i czwarta potwierdziły, że częstochowianie nie są aktualnie w dobrej formie. Od początku do końca tych setów na parkiecie dominowali siatkarze Jadaru. Tak więc, ku zdziwieniu wszystkich, podopieczni Arie Brokkinga nie wywieźli z Radomia nawet jednego punktu. Po zakończeniu meczu swoją opinię na temat tego spotkania wydał, obecny w Radomiu kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Andrzej Warych: „Było to całkiem dobre widowisko! Gospodarze pokazali ile można osiągnąć dzięki woli walki i determinacji. Mieli kilka mocnych punktów. M.in. ich libero Premysl Obdrżalek wykonał dobrą robotę w obronie i przyjęciu. Częstochowa sprawiała wrażenie, że wygra się łatwo. Krzysztof Gierczyński gra słabiej. Błędy popełniał Brook Billings. Nie widziałem w ich grze świeżości. Może są w ciężkim treningu i szykują się już na play offy.”
KS Sport Jadar Radom – Wkręt-met Domex AZS Częstochowa 3:1 (17-15, 27-25, 25-23, 25-21)
Radom: Maciończyk, Pawliński, Kokociński, Soonias, Pęcherz, Terlecki, Obdrzalek (libero) oraz: M.Kocik, Malcik, Owczarski. Trener: Dariusz Luks
Częstochowa: Stelmach, Gierczyński, Szczerbaniuk, Billings, Wika, Eatherton, Gacek (libero) oraz Woicki, Żuk, Gawryszewski. Trener: „Harry” Brokking, Radosław Panas
Sędziowie: Jacek Hojka, Grzegorz Jacyna (obaj Wrocław)
Dzięki tej porażce zawodnicy AZSu są coraz dalej od zajęcia miejsca w pierwszej czwórce po fazie zasadniczej. Na dwie kolejki do końca zajmują piątą lokatę, o dwa punkty wyprzedza ich Resovia Rzeszów oraz o trzy Jastrzębski Węgiel. Poza zasięgiem jest już Skra Bełchatów i AZS Olsztyn. Natomiast „pod” częstochowianami znajduje się Mostostal Kędzierzyn-Koźle, który traci do nas trzy punkty. O wszystkim zadecydują środowe mecze, w których Wkręt-met Domex grać będzie w Warszawie, z tamtejszą Politechniką, prowadzoną przed Edwarda Skorka. Natomiast w drugim meczu Resovia podejmować będzie Jastrzębie. Oba spotkania transmitować będzie telewizja Polsat Sport (początek o godzinie 17:50).
A oto pozostałe wyniki 16 kolejki PLS:
PZU AZS Olsztyn – J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska 3:0
KS Jastrzębski Węgiel – EnergiaPRO Gwardia Wrocław 3:0
BOT Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 3:0
BKSCh Delecta Bydgoszcz – Mostostal Azoty Kędzierzyn- Koźle 0:3
wypowiedź A. Warycha za www.pls.pl