Akademickie derby dla Częstochowy

W piątkowym meczu 6. kolejki PLS, który miał miejsce w Olsztynie górą byli przyjezdni. Akademicy z Częstochowy łatwo uporali się z „akademikami” z Olsztyna, zwyciężając w trzech setach. U gospodarzy widoczny był brak podstawowego rozgrywającego- Pawła Zagumnego. Zastąpił go Łukasz Szablewski. Zagrał natomiast wracający po chorobie Grzegorz Szymański, który nie był w najlepszej dyspozycji.

Pierwszego seta od kilkupunktowego prowadzenia rozpoczęli olsztynianie. Jednak siatkarze spod Jasnej Góry szybko doprowadzili do remisu 6:6. Po drugiej przerwie technicznej trzy punkty przewagi utrzymywały się po stronie gospodarzy. Sytuacja odwróciła się dopiero pod koniec partii, kiedy to kilkoma świetnymi atakami i kiwkami popisał się Gierczyński. Dobrą zmianę przy wyniku 23:23 dał Eatherton, który wchodząc za Woickiego świetnie spisał się w bloku. Podopiecznym Ireneusza Mazura nie pomógł czas, o który poprosił trener. Efektownym atakiem seta zakończył Marcin Wika.

Druga odsłona to popisowa gra Częstochowy i mnożące się błędy Olsztyna. Już na pierwszą przerwę techniczną goście schodzili prowadząc 8:2 ! W ataku świetnie spisywali się Gierczyński oraz Billings. Dzięki bardzo dobremu przyjęciu w szeregach częstochowian, Paweł Woicki rozgrywał dokładne i kombinacyjne piłki. Przy drugiej piłce setowej dla przyjezdnych „Gelu” przeszedł linię zagrywki i Częstochowa prowadziła już 2:0.

Trzecią i zarazem ostatnią partię efektownie rozpoczął Sinan Tanik popisując się asem serwisowym. Podobnie jak w secie pierwszym gra była wyrównana. Mimo tego podopieczni Radosława Panasa cały czas byli bardzo skoncentrowani i grali konsekwentnie. Przy stanie 12:8 Woicki ustrzelił zagrywką w Andrae. Kiedy olsztynianom udało doprowadzić się do remisu 14:14 w zagrywce pomylił się Możdżonek. W odpowiedzi Robert Szczerbaniuk posłał dwa asy serwisowe ! Tej przewagi nie oddaliśmy do końca spotkania.

Zawodnikiem meczu wybrano Roberta Szczerbaniuka, który oprócz świetnych serwisów odrzucających rywala od siatki, skutecznie straszył rywali na środku siatki.

Następny mecz już w środę w Hali Polonia. Rywalem naszych graczy będzie Płomień Sosnowiec. Miejmy nadzieję, że „akademicy” z Częstochowy utrzymają dobrą passę zwycięstw i powiększą swój dorobek punktowy.

AZS Częstochowa – AZS Olsztyn 3:0 (25:23, 25:15, 25:20)

AZS Częstochowa: Wika, Szcerbaniuk, Billings, Gierczyński, Nowakowski, Woicki, Gacek oraz Wierzbowski, Eatherton

AZS Olsztyn: Tanik, Szablewski, Andrae, Grzyb, Lambourne, Szymański, Możdżonek oraz Lubiejewski, Ruciak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *