Żak pokonany

Słaby początek i słaba końcówka nie przeszkodziły Drometowi wygrać z Żakiem Nowy Sącz. Częstochowianki wygrał 63:56 i dzięki temu przeskoczyły rywalki w tabeli.

Mecz zaczął się zupełnie nie pomyśli gospodarzy. Wynik rzutem za trzy otworzyła Małgorzata Ożóg i była to tylko zapowiedź dobrej formy rzutowej drużyny Żaka. Kolejne trójki gości sprawiły, że Dromet przegrywał różnicą 10 punktów. Jedyną bronią w ataku była dobrze grająca Anita Dziegiedź, która zdobyła 8 punktów w I kwarcie. To było jednak za mało by odrobić straty i po 10 minutach gry Żak prowadził 20:12.

Kolejna kwarta jednak zupełnie odmieniła losy meczu. Przebudziła się wreszcie Lucyna Kotonowicz, która w swoim stylu pogrążała rywalki kolejnymi kontrami. Duża w tym rola także grającej niezwykle ambitnie Aleksandry Kupczak, która skutecznie utrudniała grę rywalkom. Drużyna Żaka była kompletnie bezradna w II kwarcie i drużynie gości udało się zdobyć zaledwie 7 punktów, z czego tylko 2 z gry. W drużynie Drometu dobrze zagrały także zmienniczki, Agnieszka Motyl i Agata Lada. Ta druga w 6 minucie II kwarty wyprowadziła Dromet na pierwsze tego dnia prowadzenie. Od tej pory nasze koszykarki dominowały i w rezultacie wygrały II kwartę 23:7 i do przerwy prowadziły 35:27.

Po przerwie gra się wyrównała, ale przy dalszej niemocy Żaka zza linii 6,25 m rywalki nie były w stanie odrobić straty. Mimo wszystko dobra gra Urszuli Maderak i ambitna postawa Justyny Zając zatrzymały na pewien okres dalszą ucieczkę Drometu. Z czasem jednak nasze koszykarki powiększyły przewagę do kilkunastu punktów. W tej kwarcie dobrze spisywała się cała drużyna Drometu, ale na wyróżnienie zasługuje zwłaszcza Katarzyna Ślęzak, która po raz kolejny świetnie radziła sobie pod koszem. Po trzech kwartach meczu Dromet prowadził 55:41 i można się było zastanawiać czy odrobi 19-punktową stratę z meczu w Nowym Sączu.

Szybko okazało się jednak, że trener Urbańczyk będzie miał inne zmartwienie. Małgorzata Kocemba kilka razy skarciła nasze koszykarki rzutem za trzy i niespodziewanie rywalki wróciły do gry. Po przerwie na żądanie udało się jednak powstrzymać pogoń Żaka i utrzymać zwycięstwo do końca. Dzięki dobrej postawie w II i III kwarcie Dromet zdobył 2 punkty i wyprzedził drużynę Żaka w tabeli rozgrywek I ligi kobiet.

Dromet Częstochowa – Żak Nowy Sącz 63:56 (12:20; 23:7; 20:14; 8:15)

Punkty dla Drometu:
Kotonowicz 16, Dziegiedź 12, Kupczak 9, Ślęzak 8, Hepner 4 – Motyl 10, Lada 4, Kozak 0, Całus 0.

Punkty dla Żaka:
Maderak 13(1×3), Zając 11(2), Ożóg 8(1), Kozioł 3, Kmak 2 – Kocemba 12(4), Kowalczyk 4, Sobczyk 3, Gieniec 0, Durman 0.

Zbiórki:
Dziegiedź 16
Kupczak 12
Ślęzak 12
Hepner 7

Asysty:
Dziegiedź 5
Hepner 4

Przechwyty:
Kotonowicz 6
Motyl 5

Bloki:
Ślęzak 5
Kupczak 3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *