Po kilkutygodniowej przerwie, w świąteczno-noworocznym okresie zespół Rugby Club Częstochowa powróci do treningów. W planach są kolejno ćwiczenia na bieżni, sala, i wreszcie tradycyjne treningi na murawie.
W niedzielę zawodnicy częstochowskiej drużyny połączyli luźny trening ze spotkaniem opłatkowym. Jednak już od następnego tygodnia czeka ich ciężka praca – początkiem cyklu przygotowawczego do wiosennych rozgrywek będzie kształtowanie kondycji, a także szybkości na bieżni stadionu przy ul. Dąbrowskiego. Następnie odbędzie się kilka treningów na sali. – Będziemy tam ćwiczyć głównie wybrane elementy techniki, jako że w takich warunkach trudno jest wprowadzić jakieś konkretne sytuacje meczowe w taki sposób, by przynosiły one pozytywny efekt szkoleniowy – wyjaśnia trener zespołu Mateusz Nowak. Na przełomie lutego i marca, rugbiści powrócą na trawiaste boisko. Nie wiadomo jeszcze do końca, gdzie te spotkania będą się odbywać. – Mam nadzieję, że będziemy mogli swoje treningi w całości odbywać na murawie stadionu lekkoatletycznego, gdyż liczymy na dofinansowanie z Urzędu Miasta, którego przeznaczeniem jest właśnie pokrycie kosztów szkoleniowych. – mówi Nowak. W odwodzie pozostaje jeszcze dotychczasowe boisko ZS im. gen. W. Andersa, jednak nie da się ukryć że brak tam profesjonalnego zaplecza i warunków do gry. Poza tym trudno w nieskończoność korzystać z bezinteresowności władz szkoły, które są przychylnie nastawione do działalności klubów sportowych, udostępniając boisko za darmo, i to nie tylko drużynie RC Częstochowa.
Zbliżający się początek cyklu treningowego jest idealnym momentem na dołączenie do zespołu nowych członków. Dlatego też klub zaprasza i zachęca do rozpoczęcia swojej przygody z rugby właśnie teraz. – Obrany przez nas cykl treningowy nie jest dziełem przypadku, każdy z jego elementów jest niezbędny, by odnaleźć się w trakcie gry na boisku. Technikę ćwiczymy przed rozpoczęciem rudny wiosennej, także jest to w zasadzie jedyny moment, kiedy można wprowadzić do zespołu nowicjuszy. W trakcie sezonu trudniej jest nauczyć kogoś podstaw gry, ponieważ później treningi skupiają się na bardziej zaawansowanych elementach. Otwarte drzwi dla chętnych do gry mamy więc do końca stycznia. Zachęcamy jednak do przyjścia na trening jeszcze wcześniej, kiedy będziemy pracować nad wytrzymałością i szybkością. Bez tych elementów może po prostu brakować sił do wykonywania konkretnych ćwiczeń, a wtedy żaden trening niczego nas nie nauczy. – tłumaczy trener.
źródło: rcc.czest.pl