Chimeryczna gra koszykarek Drometu w ostatnich meczach pozostawia wiele pytań przed najważniejszym pojedynkiem aktualnego sezonu. W sobotę o 14 Dromet podejmować będzie AZS-MLKS Rzeszów.
W I rundzie rzeszowianki jako jedyne pokonały Dromet i przez długi czas obie ekipy pewnie zmierzały po awans do dalszej fazy rozgrywek. Ostatnio częstochowianki jednak zgubiły formę, a porażki z Rybitwami i Siemaszką przeplatały zwycięstwami. To ostatnie nad Lotnikiem odniesione zostało po najlepszym meczu w 2009 roku, ale i tak wiadomo, że dziewczyny stać na lepszą grę. Kluczowy jest powrót do składu Martyny Stasiuk, która wraca po kontuzji kostki. Właśnie ostatnie wyniki najlepiej obrazują ile ta zawodniczka znaczy dla zespołu. W obu zespołach przed najbliższym meczem trwa pełna mobilizacja, bo te 4 kwarty mogą okazać się kluczowe dla awansu.
Do końca oprócz najbliższego meczu Drometowi pozostały tylko 3 mecze. Dwukrotnie przyjdzie podejmować zespoły z Krakowa, rezerwy Korony oraz w zaległym meczu trzeci zespół Wisły. Na zakończenie ligi, ale miejmy nadzieję, że nie sezonu częstochowianki udadzą się do Stalowej Woli. Wszystkich kibiców koszykówki zapraszamy do Akademickiego Centrum Sportu gdzie zobaczyć będzie można ciekawe spotkanie na szczycie I ligi B. Dodatkowo w tak ważnym momencie zespół potrzebuje dopingu. Spotkanie odbędzie się w sobotę o godzinie 14, a wstęp jest wolny.