Przejść przez Pasy

Koszykarze Politechniki Częstochowa spisują się bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach. Po ostatniej porażce z UMKS Kielce okazją do rehabilitacji będzie niedzielne spotkanie w Krakowie. Na Politechnikę już czeka Cracovia.

Patrząc na tabelę można odnieść wrażenie, że Politechnika powinna spokojnie pokonać rywala. „Pasy” jednak są trudnym, a przede wszystkim nieobliczalnym przeciwnikiem. Nie licząc ostatniej porażki z Rosasportem Radom, Cracovia przegrywała niewielkimi różnicami punktowymi aż 4 spotkania. Przy odrobinie szczęścia „Pasy” mogłyby z bilansem 6-3 być sąsiadem Politechniki.

Przewaga naszych koszykarzy leży na obwodzie, ale kluczem będzie powstrzymanie lidera krakowian Sebastiana Salamona, który potrafi zdominować walkę na tablicach, a jest przy tym dobrym obrońcą. Jeśli chodzi o ofensywę, to przede wszystkim Dawid Wojciechowski, ale także kilku innych graczy potrafi wziąć ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Mecze bardzo dobre ze słabymi przeplata za to 18-letni rozgrywający Marek Szumełda-Krzycki. Dyspozycja tego młodziana może stworzyć różnicę, która przechyli szalę na jedną ze stron.

Wśród naszych „Akademików” aż sześciu graczy może pochwalić się średnią powyżej 10 punktów na mecz i na tym oparta jest siła zespołu. Nasi strzelcy nie będą mieli jednak łatwego zadania, bo Cracovia traci najmniej punktów w lidze. Średnią na poziomie 63 punktów straconych na mecz może pochwalić się jeszcze jedynie Rosasport Radom, a ta drużyna zdecydowanie odstaje od reszty ligowców. Politechnika w tym sezonie jest jednak w formie, której bać się mogą nawet najlepiej broniące zespoły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *