Czy rugbiści wylądują w końcu na „swoim”?


Bez wątpienia jednym z utrudnień na drodze rozwoju RCC jest brak własnego zaplecza treningowego. Klub, czy to w celach treningowych, czy z myślą o rozgrywkach, musi każdorazowo wypożyczać obiekt od Miasta lub innych klubów sportowych. Dlatego też działacze od dawna starają się dążyć w kierunku zmiany tej sytuacji.


W najbliższym czasie dobiega końca umowa użyczenia zawarta między Miastem, a klubem Błękitni Aniołów dotycząca obiektu przy ul. Lourdyjskiej. Właściciel obiektu, czyli miasto Częstochowa, będzie musiał wybrać nowy podmiot któremu użyczy boisko, lub zdecydować się na zawarcie kolejnej umowy z dotychczasowym opiekunem. Wśród ubiegających się o użyczenie boiska jest Rugby Club Częstochowa. – Złożyliśmy stosowny wniosek, do którego dołączyliśmy uzasadnienie, plan wykorzystania obiektu oraz opinię Śląskiego Okręgowego Związku Rugby, który bardzo popiera nas w tych działaniach. Naszym długofalowym priorytetem jest pozyskanie inwestora dla tego obiektu, który umożliwiłby jego „ucywilizowanie”, czyli budowę podstawowego zaplecza w postaci szatni, magazynów itd. W tym momencie boisko przy ul. Lourdyjskiej, choć jest wyposażone w nie najgorszą płytę, z trudem nadaje się do rozegrania meczu II Ligi Rugby. Marzy nam się, żeby we współpracy z innymi klubami sportowymi znacząco powiększyć potencjał tego nieco zapomnianego obiektu – tłumaczy prezes Mateusz Nowak.

W Klubie zdają sobie sprawę, że o zdobycie boiska nie będzie łatwo. – Jeśli do magistratu wpłynie ciekawszy wniosek, który zapewni boisku przy ul. Lourdyjskiej lepsze perspektywy z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca Częstochowy będziemy musieli pogodzić się z porażką. Wydaje mi się, jednak że mieszkańcy okolicznych dzielnic oprócz piłkarskich rozgrywek B-klasy chętnie obejrzeliby także coś nowego np. mecz rugby. Jedno drugiemu nie przeszkadza, a my wyraźnie zaznaczyliśmy że boiskiem chcemy się dzielić z innymi częstochowskimi klubami szkolącymi młodzież – tłumaczy vice-prezes Tomasz Ociepa.

Za swoje czyny bierzemy pełną odpowiedzialność, dlatego nasz wniosek zamieściliśmy także w internecie, by wszyscy zainteresowani mogli dowiedzieć się, jaka jest nasza wizja rozwoju obiektu przy ul. Lourdyjskiej – kończy prezes Mateusz Nowak

Uzasadnianie wniosku o użyczenie oraz plan wykorzystania obiektu przy ul. Lourdyjskiej >>TUTAJ<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *