Pierwsze zwycięstwo Włókniarza?

Tradycyjnie już w lany poniedziałek rozegrana zostanie kolejna runda Speedway Ekstraligi. W ramach III kolejki tych rozgrywek Włókniarz Częstochowa podejmować będzie Taurona Azoty Tarnów.


Początek sezonu nie jest udany dla „biało-zielonych”. Po dwóch zaciętych pojedynkach z Unią Leszno i na wyjeździe z Caelum Stalą Gorzów, częstochowianie ponieśli wysoką porażkę na swoim torze ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Wszystko za sprawą defektów Grigorija Łaguty i Artura Czai, w postaci pękniętych łańcuszków.

Teraz pod Jasną Górą mają nadzieje na rehabilitację i tym samym pierwsze zwycięstwo swoich ulubieńców. Wszak tarnowianie wcale nie lepiej spisują się od swoich najbliższych rywali. Do tej pory przegrali dwa razy na wyjeździe z Betardem Spartą Wrocław (31:59) i u siebie, podobnie jak „Lwy”, ze Stelmetem Falubazem (40:50). Gospodarze jednak nie lekceważą gości. W swoim zestawieniu mają bowiem dobrze znającego częstochowską nawierzchnię Sebastiana Ułamka – Myślę, że to nie będzie łatwy mecz. W Tarnowie startuje wszak Sebastian Ułamek, który bardzo dobrze zna nasz tor. Z pewnością będzie dobrze punktował. Jesteśmy jednak dobrze nastawieni. Mam nadzieję, że wygramy. – mówi w rozmowie z nami junior częstochowskiej ekipy – Artur Czaja.

Najprawdopodobniej dojdzie małych zmian w składzie CKM-u. W poniedziałkowym meczu ma zabraknąć Marcina Bubla. 18-latek na piątkowym treningu zaliczył groźnie wyglądający upadek, na skutek którego skarżył się na ból w prawym boku. Tak więc prawdopodobnie pierwszą szansę w tym sezonie otrzyma Marcel Kajzer. Motorem napędowym miejscowych na pewno będzie duet Grigorij Łaguta-Rafał Szombierski. Zastanawiająca będzie postawa młodszego z braci Łagutów – Artioma, który swoją jazdą nie zachwyca. Ważne punkty powinni dorzucić zaskakująco dobrze spisujący się Daniel Nermark i coraz lepiej jeżdżący Peter Karlsson.

Drużyna z Mościc do „świętego miasta” zawita w najmocniejszym zestawieniu z Sebastianem Ułamkiem i Krzysztofem Kasprzakiem na czele. Walkę powinien nawiązać także Martin Vaculik, który niejednokrotnie udowodnił, że potrafi walczyć z najlepszymi. Pod numerem 3. widnieje nazwisko Łukasza Lesiaka. Jednak tutaj należy spodziewać się zastępstwa kogoś z dwójki Fredrik Lindgren-Bjarne Pedersen.

Która z ekip zdobędzie pierwsze punkty w sezonie 2011. Przekonamy się o tym już 25. kwietnia. Początek o godzinie 16:00.

Awizowane składy:

Włókniarz Częstochowa:
9. Grigorij Łaguta
10. Artiom Łaguta
11. Peter Karlsson
12. Daniel Nermark
13. Rafał Szombierski
14. Artur Czaja

Tauron Azoty Tarnów:
1. Krzysztof Kasprzak
2. Leon Madsen
3. Łukasz Lesiak
4. Martin Vaculik
5. Sebastian Ułamek
6. Tadeusz Kostro

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *