Juniorzy Włókniarza i Caelum Stali po meczu

W niedzielnym pojedynku Włókniarz Częstochowa, po dramatycznej końcówce pokonał Caelum Stal Gorzów Wielkopolski 46:44. Cztery punkty do dorobku częstochowskiego zespołu dorzucili juniorzy, jednak były to punkty tylko Marcina Bubla, który wygrał m.in. bieg młodzieżowy. Nieco gorzej wiodło się wczoraj Arturowi Czai, który nie był w stanie wywalczyć ani jednego „oczka”. W ekipie gorzowskiej juniorzy wywalczyli pięć punktów, z czego cztery punkty to dorobek Bartosza Zmarzlika.

Po zawodach powiedzieli:

Artur Czaja: (Włókniarz Częstochowa – 0 pkt.) – Bardzo się cieszę z tego, że wygraliśmy dziś z Gorzowem, bo to bardzo dobra drużyna. Mój występ nie był zbyt dobry. Pierwsze zero na moim torze w biegu juniorskim i całych zawodach. Może przyczyna jest silników, bo już na zawodach juniorskich wiedziałem, że coś jest nie tak

Marcin Bubel: (Włókniarz Częstochowa – 4 pkt.) – Zależy jak na to patrzeć. W pierwszym biegu było dobrze, a w drugim już nie było tak kolorowo. Wygraliśmy jednak ten mecz i wspólnie się cieszymy. Ogólnie tam chcemy wygrać ten mecz w Tarnowie i ten bonus na pewno przywieźć. Wiadomo Tarnów to też jest drużyna, która też dobrze jedzie, co pokazali wygrywając kilka meczy u siebie i na wyjeździe. Nie będzie lekko, ale zmobilizujemy się i powalczymy. Uuu… mecz w Lesznie jest teoretycznie do wygrania, ale dość, że tam jest ciężko, bo oni ten tor robią jak robią, bo robią twardy, ale parę dni przed tym meczem w Lesznie, potrenujemy u nas na takim twardym torze jak oni jeżdżą i powalczymy.

Bartosz Zmarzlik (Caelum Stal Gorzów Wlkp. – 4 pkt.) – Było nieźle, ale mogło być lepiej. Zawaliłem jeden bieg, ale jedziemy dalej. Często także, ten bardziej doświadczony kolega pomoże i rezultat końcowy może być korzystny. Tomasz Gollob pomaga mi także przed każdymi zawodami.

Łukasz Cyran (Caelum Stal Gorzów Wlkp. – 1+1 pkt.) – Nie było źle. Pierwszy bieg co prawda prowadziłem jedno okrążenie, ale Marcin Bubel jechał ścieżką na środu toru i pojechał szerzej i mnie wyprzedził. Próbowaliśmy z nim walczyć, ale dowieziliśmy już ten remis. Później ten drugi bieg, w którym wyszedłem dobrze ze startu, ale potem czegoś brakło. Próbowałem walczyć z rywalami, ale oni odjeżdżali. W trzecim zostałem zmieniony przez Bartka Zmarzlika, który pojechał jako rezerwa taktyczna i zdobył cenny punkt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *