KSW w mieście świętej wierzy – wywiad z Krzysztofem Kułakiem

Częstochowskie lokalne media informowały o współpracy KSW z Urzędem Miasta Częstochowa. W dalszej części newsa krótki wywiad z założycielem Adrenaliny Fight Częstochowa, byłym mistrzem KSW (w kat -84kg), obecnym Mistrzem Celtic Gladiator i głównym trenerem Stowarzyszenia Sportowego AFC – Krzysztofem Kułakiem.

ŁK: Dobra wiadomość dla fanów częstochowskiego środowiska MMA. KSW. Częstochowie?Kułak stoczy swoja 43 walkę zawodową?
KK: Tak, zwłaszcza dla mnie dobre wieści. jest drugi Krzysztof Kułak, który nie będzie trenował MMA. Brazylijskie Jiu-Jitsu. To mój półroczny syn, rdzenny Częstochowianin. Ida złote czasy dla Krzyżowców. Jak sama nazwa mówi Gold Team -Złota Drużyna. A my jako Klub sportowy będziemy mieli szanse się wykazać na swoim podwórku!

ŁK: Wspominając ostatnie KSW Poznaniu – w walce pas Mistrzowski kobiet można było zobaczyć specyficzne Żółte logo Gold Teamu, ale po stronie Brazylijki.
KK: KSW to światowy poziom. podobnie zawodnicy wychodzący nimi trenerzy. To właśnie z tej wielkiej rodziny Gold Teamu pochodziła oponentka Polki. W jej narożniku mogliśmy zobaczyć głównego trenera Gold Teamu Polska Mariusza Macieja Linke.

ŁK: Sam Martin Lewandowski nazwał cie lokalna gwiazdą, bez którego KSW nie może się odbyć w naszym mieście.
KK: Tak mam nadzieje, że będzie to gala z wielką pompą! Ja mieszkam w Częstochowie swoje całe dorosłe życie. Chyba czas pokazać Częstochowskie MMA. Mam tez świadomość że w naszym Częstochowskim Teamie nie ma aż tylu zawodników aby zapełnić główny Fight Card takiej gali jak KSW. Już powoli przygotowuje się do wzięcia tego ciężaru na swoje barki.

ŁK: Częstochowa ostatnio stała się modna jeśli chodzi o sporty walki. Jeszcze nigdy jednak żaden z trenujących pod Twoim okiem nie startował w rodzinnym mieście.
KK: Tak można powiedzieć ze wreszcie doczekaliśmy się sprawdzianu na który tak bardzo zasługiwaliśmy. Mamy piękny obiekt sportowy, trzeba to wykorzystać. pożytkiem dla wszystkich.

ŁK: MMA rozwija się. Polsce błyskawicznie. W kwietniu w Krakowie odbędzie się edycja Światowej LIGI MMA-UFC. Równocześnie powstają ligi amatorskie MMA, a także różnego rodzaju Gale MMA pojawiają się jak grzyby po deszczu. Jaki obecnie jest poziom wyszkolenia MMA w Adrenalinie?
KK: Powiem nie skromnie bardzo dobry. Od 2003 roku nasi wychowankowie startują zarówno amatorsko jak i zawodowo w MMA. Zdarzało się również na KSW, a także na innych prestiżowych galach MMA odbywających się w całej Polsce. Wystarczy spojrzeć na nasze osiągnięcia.

ŁK: Możesz nam coś przybliżyć?
KK: Startujemy regularnie w paru ligach amatorskich, uczestniczymy w zawodach rangi ogólnopolskiej przede wszystkim na bieżąco sprawdzamy swój poziom. A od roku stratujemy również w sportach nie uderzanych i wyniki są bardzo obiecujące. Ostatnie zawody ALMMA zakończyły się wielkim sukcesem !

ŁK : W tym roku Adrenalina obchodzi swoje oficjalne dziesięciolecie czy jako najstarszy Klub Sportów walki na całym Sląsku planujecie coś?
KK: Tak stratować we wszystkich zawodach na które damy rade się przygotować- amatorskich MMA, w walkach zawodowych a także w Jiu-Jitsu jako część wielkiej Rodziny GolD Teamu. Dwa lata teamu na Walnym Zebraniu ustaliliśmy organizacje zawodów w Częstochowie, być może Amatorski Puchar KSW ? Dlaczego nie!

ŁK: Czy są talenty, przyszli mistrzowie a może któryś z twoich wychowanków m szanse na start w KSW we wrześniu?
KK: Tak oczywiście. Na wyróżnienie zasługuje trenujący w Adrenalinie Mikołaj Dziabor, uczestnik obozów KSW, a także wielu zawodów amatorskich a także Dawid Matyszczak – nasza największa młoda gwiazda. Wszyscy trenujący u nas są przyszłymi mistrzami, a przynajmniej darzą do swojej formy mistrzowskiej ciągle się rozwijając. A na zawodach amatorskich wystąpić może każdy !

ŁK: Zadam pytanie inaczej: Czy masz już przeciwnika na KSW które odbędzie się w Częstochowie?
KK: Tak znam już swojego przeciwnika, a jeśli chodzi o resztę Krzyżowców dostaliśmy proste dyrektywy od właścicieli KSW – Pokażcie przez te parę miesięcy ze stać was na więcej, zasłużcie aby być częścią historycznego wydarzenia w waszym mieście!

ŁK: Czy nasza hala w końcu się zapełni, sprostacie zadaniu?
KK: KSW na pewno zapełni każda halę, w końcu to niesamowite widowiska od wielu lat. A ze startami w sportach walki nigdy nie ma się 100% pewności. W tamtym roku przygotowywaliśmy się do startu na grudniowej gali PLMMA 45 i niestety przygotowania nas przerosły. Plaga kontuzji rozbiła nasze szeregi i żaden Częstochowianin nie startował

ŁK: Pozostaje mi życzyć powodzenia i owocnych treningów!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *