Filar górą

Nasze koszykarki nie zdołały pokonać Filara Sosnowiec, który był w zasięgu Drometu. Mimo że wreszcie ciężar zdobywania punktów rozłożył się na kilku zawodniczkach częstochowianki przegrały 54:64. W drużynie gości rewelacyjnie zagrała Magdalena Kowalska zdobywając 29 punktów, z czego 21 rzutami za trzy.

Mecz zaczął się od celnego rzutu za trzy Magdaleny Kowalskiej i był to początek fenomenalnej dyspozycji rzutowej tej zawodniczki. Początkowo Dromet dotrzymywał kroku rywalkom, ale za sprawą Kowalskiej Filar uciekł na kilka punktów i trener Urbańczyk musiał poustawiać zespół. Jego interwencja przyniosła efekt i nasze koszykarki znów wróciły do gry. Kibice Drometu wreszcie zobaczyli Katarzynę Hepner rzucającą do kosza. Błyskotliwa rozgrywająca do tej pory koncentrowała się głównie na dogrywaniu rywalkom, ale wczoraj pokazała także, że potrafi celnie rzucać. Końcówka kwarty należała jednak zdecydowanie do drużyny gości, a konkretnie do Magdaleny Kowalskiej, która zdobyła 11 punktów w I kwarcie i dzięki temu Filar prowadził 22:13.

Po krótkiej przerwie nasze koszykarki ostro zaatakowały i w efekcie zmniejszyły stratę do 4 punktów. Duża w tym zasługa Lucyny Kotonowicz i Agnieszki Motyl, która zastąpiła słabo grającą na początku spotkania Anitę Dziegiedź. Znów jednak dała znać o sobie Kowalska, dzięki której Filar utrzymywał kilkupunktową przewagę i do przerwy prowadził 35:28.

III kwarta okazała się kluczowa dla przebiegu spotkania. Rywalki dużo faulowały co musiało odbić się na obronie. W naszej ekipie wciąż dobrze grałą Agnieszka Motyl, a kolejną „trójką” popisała się Hepner. Do gry wróciła Dziegiedź, która pokazała się z lepszej strony niż w początkowej fazie spotkania. W efekcie Dromet miał już rywalki w zasięgu ręki kiedy zamiast dogonić i powalczyć o zwycięstwo nasz zespół kompletnie się pogubił. Słabą zmianę dała Anna Kozak, która weszła by dać odpocząć dobrze grającej Katarzynie Ślęzak. Rozluźnienie w defensywie znów wykorzystała Kowalska, która tego dnia była nie do zatrzymania. Filar przetrwał natarcie Drometu i po III kwartach meczu prowadził 49:41.

Na początku ostatniej kwarty Dromet zbliżył się jeszcze na niewielką różnicę za sprawą dobrej gry „Lucy”, ale Filar nie dał się dogonić i spokojnie dotrzymał wynik do końca meczu. Do świetnie grającej Kowalskiej dołączyła Filipek i mimo dobrej postawy Ślęzak Drometnie był w stanie nawiązać walki z sonowiczankami. W efekcie podopieczne Marka Juszkiewicza zapisały na swoim koncie 2 punkty i awansowały na 6.miejsce w tabeli.

Dromet Częstochowa – Filar Sosnowiec 54:64 (13:22; 15:13; 13:14; 13:15)

Punkty dla Drometu:
Kotonowicz 14, Ślęzak 11, Hepner 10(2×3), Dziegiedź 5(1), Kupczak 4 – Motyl 10, Lada 0, Kozak 0.

Punkty dla Filara:
Kowalska 29(7), Filipek 12(1), Jagiełka 9, Baranowska 9, Gacek 5 – Dolińska 0, Balsam 0, Ślęzak 0.

Statystyki
Zbiórki:

Ślęzak 21
Motyl 7
Dziegiedź 6

Przechwyty:
Kotonowicz 6
Dziegiedź 5

Asysty:
Hepner 5

TERMINARZ
TABELA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *