Siatkarki SPS Politechnika Częstochowa w pełni zrewanżowały się drużynie Skry Bełchatów za porażkę w I rundzie i dziś gładko wygrały na wyjeździe 3:0!
Mecz od początku układał się po myśli trenera Rafała Bogusa. Na początku pierwszego seta przy stanie 5:4 dla SPS na zagrywkę weszła Agnieszka Starzyk i przewaga częstochowianek wzrosła do 5 punktów. Różnica ta utrzymywała się dosyć długo jednak w drugiej części seta po skutecznej grze Edyty Węcławek przewaga zaczęła systematycznie rosnąć. Mocna zagrywka całkowicie utrudniła Skrze rozgrywanie akcji, a nasze dziewczyny szybkimi i skutecznymi kontrami powiększały przewagę, która na koniec seta wyniosła 9 punktów. Należy podkreślić również bardzo dobrą grę w obronie naszych siatkarek.
Drugi set był najbardziej wyrównany. Być może dlatego, że obie ekipy popełniały sporo własnych błędów. Na początku prowadzenie objął SPS 7:3, jednak w tym momencie kilku ataków pod rząd nie skończyła Edyta Węcławek i trener dał jej na chwilę odpocząć. W jej miejsce przy stanie 7:9 weszła Beata Fortuna. Minimalna przewaga Skry szybko została anulowana. Od tej chwili obie drużyny grały punkt za punkt do stanu 17:17. Wtedy skutecznymi atakami popisała się Izabela Kasprzyk. Gdy na tablicy wyników było 20:18 na zagrywkę poszła Węcławek i zdobyła 2 punkty bezpośrednio z zagrywki, a jeden atakiem Anna Cupisz, która zmieniła Weronikę Kaczmarek. W tym momencie stało się faktem, że SPS wygra drugiego seta bo przy prowadzeniu 23:19 nic się już nie mogło zdarzyć.
Trzeci set to popisowa gra Agnieszki Starzyk, która tylko w tym secie z 9 ataków skończyła 8! Wtórowała jej Iza Kasprzyk – 5 skutecznych ataków. Do tego doszła aktywna gra na siatce Magdy Fedorów i Oli Król. Wygrana partia 25:15 mówi sama za siebie. Nie pomagały zmiany i czasy brane przez bełchatowskiego trenera. Siatkarki SPS-u w tym secie były nie do zatrzymania i w pełni zehabilitowały się za niespodziewaną porażkę 2:3 u siebie w I rundzie.
Kluczem do sukcesu była dzisiaj mocna zagrywka, która bardzo utrudniała grę gospodyniom. Z samej zagrywki nasze dziewczyny zdobyły aż 9 punktów, a co najmniej drugie tyle sprawiło Skrze ogromne problemy w przyjęciu. Do tego należy dodać dobrą grę w obronie oraz wysoką skuteczność w ataku. Cała drużyna zagrała bardzo dobre zawody. Na pewno duże znaczenie miał fakt powrotu do zdrowia rozgrywającej Weroniki Kaczmarek.
Skra Bełchatów – SPS Politechnika Częstochowa 0:3 (16:25; 21:25; 15:25)
SPS:
Starzyk Agnieszka 16pkt: atak 12/23; blok 2pkt; zagrywka 2pkt
Węcławek Edyta 13pkt: atak 8/14; zagrywka 5pkt
Kasprzyk Izabela 13pkt: atak 12/22; zagrywka 1pkt
Król Aleksandra 6pkt: atak 5/7, blok 1pkt
Fedorów Magda 6pkt: atak 5/12; blok 1pkt
Kaczmarek Weronika 3pkt: atak 2/2; zagrywka 1pkt
Cupisz Anna 1pkt: atak 1/1
Fortuna Beata 0pkt
Pozostałe wyniki 17 kolejki:
MMKS Dąbrowa G. – AZS Ostrowiec Św. 3:1
Olimpia Jawor – Legionovia 1:3
Wisła Kraków – Sokół Chorzów 3:0
AZS Białystok – Piast Szczecin 1:3
TPS Rumia – SMS PZPS Sosnowiec 3:0
ChTPS Chodzież – Start Łódź 0:3
Tabela po 17 kolejkach:1 SPS Politechnika Częstochowa 17 31 46:17
2 KS Piast Szczecin 17 31 46:22
3 MMKS Dąbrowa Górnicza 16 29 43:15
4 TS Wisła Kraków 17 27 36:30
5 TPS Rumia 17 26 33:32
6 SCS Sokół Chorzów 17 26 30:31
7 KPS Skra Bełchatów 17 25 32:32
8 SMS I PZPS Sosnowiec 17 25 30:35
9 Pronar Zeto AZS Białystok 17 24 31:33
10 AZS Ostrowiec Świętokrzyski 17 24 31:33
11 SKS Start Łódź 16 23 26:32
12 LTS Legionovia Legionowo 16 22 27:34
13 KS Olimpia Jawor 17 22 20:42
14 ChTPS Chodzież 18 19 10:53
Za tydzień SPS podejmuje u siebie Olimpię Jawor.