Bez niespodzianek…

II Runda Pucharu Polski na szczeblu CzOZPN
6 marca 2005r. godz. 11.00

Piast Przyrów 0-6 Raków Częstochowa (0:1)
bramki: Malinowski 5′, 60′, Czok 53′, Lisowski 61′,62 i Przybylski 90′

Raków II Częstochowa 0-1 Sparta Lubliniec (0:0)
bramka: Habraszka 90′

Jura Niegowa 3-5 Lotnik Kościelec (0:2)

Śląsk Koszęcin 0-4 MKS Myszków (0:3)

20 zdjęć autrostwa Jakuba Zarzyckiego TUTAJ

6 marca 2005r. godz. 11.00
Piast Przyrów 0-6 Raków Częstochowa (0:1)

Mecz w Przyrowie rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, na boisku leżało pełno śniegu, co z pewnością nie ułatwiało gry. Mimo takich warunków udało się zawodnikom Rakowa sklecić kilka ciekawych akcji i od początku dominować na „murawie”. Już w 5 minucie wynik otworzył Malinowski po dobrym podaniu od jednego z pomocników. Mimo ogromnej przewagi Częstochowian pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-1, głównie za sprawą słabej skuteczności zawodników Rakowa. W 25 minucie meczu piłkę do siatki Piasta skierował Czok, jednak sędzia liniowy dopatrzył się spalonego i bramka nie została uznana. Czok miał w pierwszej połowie jeszcze kilka sytuacji strzeleckich, jak chociaż ta 34 minuty kiedy to przeniósł piłkę nad poprzeczką znajdując się 3 metry od bramki.

Druga odsłona to znów dominacja 'czerwono-niebieskich’, którzy w przeciągu 10 minut podwyższyli na 0-5, a bramki strzelali Czok 53′, potem ładnymi trafieniami popisali się Malinowski 60′ i dwukrotnie Lisowski 61′, 62′. który był jednym z wyróżniających się graczy tego dnia w ekipie Rakowa. Na pokazanie swoich umiejętności nie miał okazji bramkarz częstochowian, który był tego dnia bezrobotny. Wynik spotkania ustalił w 90 minucie Przybylski i Raków pewnie awansował do dalszej rundy.

Raków: Cyruliński. Mastalerz, Jankowski (46 Sroka), Ojczyk. Lisowski, Lesik, Kołaczyk, Przybylski. Bański, Malinowski, Czok.

6 marca 2005r. godz. 11.00
Raków II Częstochowa 0-1 Sparta Lubliniec

Planowo to spotkanie miało być rozegrane przy ul. Limanowskiego jednak gospodarzą nie udało się doprowadzić boiska do użyteczności i mecz przeniesiono do Lublińca. Drugi zespół Rakowa złożony głównie z juniorów w przeciągu całego spotkania stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, jednak to piłkarze Sparty po kontrze w ostatniej minucie meczu zdobyli bramkę na wagę awansu.

Raków II: Siwy, Susek, Żebrowski, Mikołajczyk, Lechowski, Mazur, Masłoń, Kowalczyk, Bielecki, Lenartowski (62′ Witczyk), Gliński.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *