Najman podsumowuje

W bardzo miłej atmosferze odbyła się w piątek w hotelu Patria konferencja prasowa zwołana przez Marcina Najmana. Jedyny częstochowski, zawodowy bokser podsumował sportowo rok 2005 i opowiedział o planach na ten rok.

Fotorelacja z imprezy w galerii lub >>TUTAJ<<

Konferencja prowadzana przez Marka Magierę rozpoczęła się parę minut po godzinie 18. Prowadzący przedstawił Marcina Najmana oraz jego najbliższych współpracowników: trenera Jerzego Kuleja i osobę odpowiedzialną za kontakty z reklamodawcami panią Iwonę Świerczewską-Gudowską.

Marcin opowiedział o zeszłym roku pod względem sportowym i organizacyjnym:
– W roku 2005 stoczyłem trzy pojedynki zawodowe, wszystkie wygrałem przez nokaut w pierwszej rundzie, a stało się tak, głównie dzięki temu, że współpracują ze mną tacy ludzie jak pan Jerzy Kulej, – któremu jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuje za pomoc. Są ze mną moi znakomici sponsorzy, jak również agencja reklamowa Impresion Art, która będzie ze mną w tym roku współpracowała.
Pierwszy z moich zeszłorocznych pojedynków stoczyłem z Robertem Gackiem. Kolejny, już międzynarodowy z Milanem Becakiem i trzeci jak na razie najważniejszy pojedynek w mojej karierze w Stanach Zjednoczonych. To, że udowodniłem, że dysponuje bezwzględnie najsilniejszym ciosem wśród polskich bokserów pozwoliło mi na to, że dostane szanse walki o pas zawodowego mistrza polski wagi ciężkiej i ten pas zdobędę (uśmiech).

Jerzy Kulej opowiedział o zaproszeniu od polonijnego radia w Chicago i planach wyjazdu tam na coroczny bal sportowców.
Razem z Marcinem wybierają się także Tomasz Adamek i Krzysztof Diablo Włodarczyk. Nasz bokser nie krył dumy z powodu zaproszenia, mówił, że wizyta będzie trwała około tygodnia i będzie miał szanse potrenować w tej samej sali co Andrzej Gołota. Niestety nasz ”eksportowy” bokser złamał rękę i sparing z Najmanem nie wchodzi w grę.

Marcin mówił dalej o swoich planach na rok obecny:
-W tym roku będę walczył cztery razy. Pierwszą walkę stoczę już w marcu i będzie to pojedynek rewanżowy ze Słowakiem Peterem Simko – jak zaczynałem zawodowo boksować w 2001 roku zachowałem się nieodpowiedzialnie i trzy miesiące po wypadku samochodowym, z lewą ręką zupełnie niesprawną wyszedłem do ringu i wygrałem dwie walki amatorskie. Potem stwierdziłem, że podpisze kontrakt zawodowy. Byłem przekonany, że tą jedną ręką zwyciężę również jego. Jednak przeliczyłem się. Teraz minęło już sporo czasu i przyszedł czas „zapłaty”. Ta zapłata będzie w marcu i będzie to bolesna zapłata, bo ręce mam już zdrowe. Ja absolutnie nie lekceważę tego zawodnika – jest to zawodnik, który waży 120 kg i ma na swoim koncie ponad 30 walk zawodowych, jest doświadczony, natomiast ja od trzech lat jestem niepokonany i nikomu nie udało się przetrwać dłużej niż półtorej rundy, nie sądzę żeby to również jemu się to udało. To jest walka, która będzie mnie przygotowywała do walki o pas zawodowego mistrza Polski – tą walkę chciałbym stoczyć z Arturem Binkowskim- to jest godny przeciwnik i w swoim rekordzie ma tylko jedną porażkę a 17 zwycięstw. Jeżeli uda się do tej walki doprowadzić to będzie jego druga porażka w karierze. Na pewno w tym roku pokażę się jeszcze w Stanach, bo jest to kolebka boksu zawodowego i już wiedzą w USA kim jest Marcin Najman. Zawsze podkreślam, że jestem z Częstochowy.

Trener Kulej wraz ze swym podopieczny zaprezentowali pokazowy trening boksera i wszyscy zebrani mogli się przekonać o sile i umiejętnościach Najmana. Mistrz olimpijski mówił także o pracy z bokserami i planach utworzenia w Częstochowie „kolebki” polskiego boksu.

Marek Magiera przypomniał, że Najman jest na piątym roku studiów i złożył pracę magisterską. Co ciekawe studiuje na Akademii Wychowania Muzycznego w częstochowskiej AJD.

Bokser jest znany z działalności charytatywnej i co roku wraz z żużlowcem Sławomirem Drabikiem organizuje mecze piłki nożnej Żużlowcy kontra Bokserze. Pieniądze uzyskane z biletów są przekazywane na szczytne cele.

Organizator konferencji wręczył podziękowania dla sponsorów, a także mediów współpracujących z nim i zaprosił wszystkich na drobny poczęstunek.

Relacja z konferencji także w portalu zMiasta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *