Na fali!

Z meczu na mecz zawodniczki Drometu prezentują się coraz lepiej. W niedzielnym spotkaniu częstochowskie koszykarki pokonały po emocjonującym meczu Basket Rybitwy Kraków 68:67.

Arkadiusz Urbańczyk ma wszelkie powody do zadowolenia ze swoich zawodniczek. Dziewczyny nauczyły się szanować piłkę i nie tracą jej już z taką łatwością jak wcześniej. Wczorajsze spotkanie pokazało, że w zasięgu naszych koszykarek oprócz outsiderów są także drużyny środka tabeli. Zwycięstwo nad Basketem jest również cenne o tyle, że nasze panie pokazały charakter w nerwowej końcówce, a 18-letniej Anicie Dziegiedź nie zadrżała ręka w kluczowym momencie. Młoda zawodniczka wyrasta zresztą ostatnio na drugą siłę zespołu, zaraz po niesamowicie grającej od samego początku sezonu Lucynie Kotonowicz. Nie można nie doceniać także wpływu doświadczonych zawodniczek Aleksandry Kupczak i Katarzyny Ślęzak, które zmieniły obliczę naszej drużyny.

Dromet Częstochowa – Basket Rybitwy Kraków 68:67 (23:14; 14:24; 15:10; 16:19)

Dromet:
Kotonowicz 41 (10 prz), Dziegiedź 14 (10 zb), Kupczak 7 (8 zb), Ślęzak 4 (12 zb), Motyl 2, Hepner 0 (10 as), Lada 0, Wiśniewska 0, Kozak 0.

TERMINARZ
TABELA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *