Samodzielny lider

Wyrównane spotkanie i niesamowita IV kwarta. Tak wyglądało spotkanie TYTAN-a w Gliwicach z miejscowym AZS-em. W meczu dwóch niepokonanych przed tą kolejką zespołów częstochowianie wygrali 89:82 i są samodzielnym liderem III ligi.

Koszykarze TYTAN-a na parkiet wyszli w składzie Karkoszka, Pęczak, Szynkiel, Sośniak i Tomzik. Już na starcie rywale potwierdzili przypuszczenia, że nie będzie to łatwa przeprawa dla graczy z Częstochowy. I kwarta upływała pod znakiem odrabiania strat z samego początku. Pościg zakończył się skutecznie bowiem po 10 minutach TYTAN prowadził 22:20. Główny w tym udział mieli Janusz Sośniak i Dariusz Szynkiel. W kolejnej odsłonie meczu trwała wyrównana walka punkt za punkt. Dobre zmiany dali kolejno Jacek Chądzyński i Łukasz Wojciechowski, którzy znacznie przyczynili się do wygrania kolejnej kwarty dwoma punktami. Do przerwy TYTAN prowadził 40:36.

Po przerwie gliwiczanie próbują z całych sił odrobić straty, ale jedyne co im się udaje to utrzymanie minimalnej straty do czasu gdy na parkiecie pojawia się Dawid Jarecki. Dzięki dobrej grze środkowego z Częstochowy nasi koszykarze uciekają na 7 punktów przewagi. W ostatniej kwarcie ciężar gry gospodarzy na swoje barki bierze grający trener Sylwester Walczuk. Doświadczony rozgrywający praktycznie w pojedynkę odrobił straty i gdy AZS przegrywał dwoma punktami kwestia wyniku wydawała się otwarta. Sytuację uratował rzutem za 3 Adam Karkoszka. Ta akcja dała pozytywny impuls TYTAN-owi, który wkrótce uciekła na bezpieczne wydawałoby się 11 punktów. Wtedy jednak o sobie znów przypomniał Walczuk, który trzema trójkami przywrócił swój zespół do gry. Na szczęście w końcówce gospodarzom nie udało się już więcej namieszać wobec dobrej skuteczności częstochowian na linii rzutów wolnych.

AZS Gliwice – TYTAN Częstochowa 82:89 (20:22; 16:18; 23:25; 23:24)

TYTAN:
Sośniak 26, Szynkiel 15, Karkoszka 14, Pęczak 8, Tomzik 2 – Jarecki 10, Wojciechowski 8, Chądzyński 4, Owusu 2.

Najwięcej dla AZS-u:
Walczuk 26

TERMINARZ
TABELA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *