Podsumowanie występów „Komara” w sezonie 2007

Rafał Malczewski ubiegły sezon zakończył w grudniu. Nadszedł czas, aby podsumować miniony rok na mini żużlowych torach w wykonaniu popularnego „Komara”.

Sezon 2007 nie rozpoczął się udanie dla zawodnika UŚKS Speedway Częstochowa. Podczas kwietniowego turnieju o Złoty Kilofek w Rybniku zanotował groźnie wyglądający upadek i w efekcie doznał kontuzji nogi, przez co pauzował przez ok. 8 tygodni. Na tor powrócił w połowie czerwca. Trenował wówczas na torze przy ul. Brzegowej, były to także przygotowania do ubiegłorocznych mistrzostw świata w mini żużlu – Gold Trophy. Niestety tydzień przed GT, Malczewski doznał kolejnej kontuzji, tym razem prawego nadgarstka.

Na powtórny powrót zawodnika na tor czekaliśmy do 3. września, kiedy to na częstochowskim owalu kręcił próbne kółka. Pierwsze zawody zaliczył 6. października. Wtedy odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Polski w mini żużlu. Był to najslabszy występ Rafała w poprzednim sezonie, bowiem w swoich pięciu startach zdobył 1 punkt, w tym cztery razy zanotował defekt motocykla. Zawody wygrała drużyna Rybki Rybnik, podium uzupełniły ekipy Lotosu Gdańsk oraz GUKS-u Wawrów. Częstochowski UŚKS Speedway uplasował się na ostatniej, czwartej pozycji. Następnego dnia, również w Gdańsku, rozegrano turniej o Puchar Lotosu, w którym nie zabrakło m.in. Rafała Malczewskiego. Częstochowianin zaprezentował się całkiem dobrze, zajmując siódme miejsce z 8 „oczkami” na koncie. Zawody zwyciężył niepokonany tego dnia – Krystian Pieszczek. Drugie miejsce zajął Kamil Cieślar, a trzecie – Adrian Cyfer. 8. grudnia w Stanowicach odbył się Turniej Mikołajkowy. W imprezie tej wystartował „Komar”, dla którego były to ostatnie, a zarazem najlepsze, zawody w sezonie 2007. Zajął bowiem drugi stopień podium. Turniej ten, z kompletem punktów, wygrał Marcel Szymko.

Reasumując można wysunąć wniosek, że im więcej Rafał jeździł, tym jego wyniki były okazalsze. Szkoda tylko, że przykre kontuzje pozbawiły częstochowskiego zawodnika udziału w najważniejszych zawodach minionego sezonu. Młodemu utalentowanemu wychowankowi częstochowskiego mini żużlowego klubu życzymy, by w kolejnym sezonie omijały go kontuzje.

Autorzy: Norbert Giżyński i Paweł Mielczarek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *