W niedziele na stadionie Rye House odbędzie się półfinał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. W zawodach wystąpi junior Włókniarza, Mateusz Szczepaniak. Obecny sezon jest dla „Szczepana” ostatnim, w którym startuje jako junior. Tak więc dla młodego żużlowca liczy się tylko awans i w efekcie walka o tytuł.
„Faworytami na pewno będą Troy Batchelor i Tai Woffinden. Do tego trudnymi rywalami powinni być południowi sąsiedzi: Matej Kus i Filip Sitera. To będą ciężkie zawody dla wielu półfinalistów, w tym także dla mnie. Tor może być zagadką dla wielu zawodników i nie wiadomo, czy wszyscy zdołają się przestawić na panujące tam warunki, zwłaszcza że owal tamtejszy obiekt ma trudne, ostre łuki.
Na Wyspy Brytyjskie jadę z ojcem, który czuwa nad moimi silnikami. Natomiast uważnie wysłuchałem rad Taia Woffindena, który podczas ostatniego meczu Włókniarza mówił mi jak się spasować, przełożyć na tamtejszy tor. Poinstruował mnie także, co do samej jazdy na obiekcie Rye House, gdyż ściganie się w Anglii dosyć mocno różni się od rywalizacji w Polsce. Mam nadzieję, że te wszystkie zabiegi przyniosą pozytywny efekt w postaci awansu.”– mówi Mateusz Szczeoaniak.
źródło:SportoweFakty.pl