Pochodzący z Częstochowy Michał Jankowski zadebiutował w ekstraklasie koszykarzy w meczu przeciwko Anwilowi Włocławek. O tej szczególnej chwili opowiedział w rozmowie z naszym portalem.
Dużą miałeś tremę przed debiutanckim meczem?
To może dziwić, ale nie. Nie denerwowałem się specjalnie. Chyba dojrzeliśmy już do tego, że gramy w PLK. Brakuje nam tylko tego, żeby poczuć się jeszcze w tej lidze jak w domu. Jesteśmy tu nowi, ale z czasem będzie lepiej.
Pierwszy mecz i zarazem pierwsze punkty. Ulżyło?
Oczywiście poczułem dużą ulgę. Po pierwszych punktach nie ma już tej presji, żeby zapunktować na tym poziomie. Mnie udało się szybko zdobyć punkty, więc puścił stres i mogłem lepiej wejść w mecz. Z drugiej strony to nie jest aż tak ważne, jak wynik zespołu. Każdy zawodnik ma swoje zadania, moje są głównie defensywne, ale oczywiście pierwsze punkty mają swoje znaczenie.
Jesteś zadowolony ze swojego występu?
Muszę szczerze przyznać, że nie. Nie mogę być z siebie zadowolony. Za dużo błędów dziś popełniłem. Miałem też głupie straty, które nie powinny mi się przydarzać. Zrobiło się +10 dla Anwilu i mam o to do siebie spore pretensje.
Mecz Turów – Polonia 2011 w środę o godzinie 18:00. Transmisja TVP Sport.