Sukces był na wyciągnięcie ręki

Jeszcze na minutę przed końcem Dromet prowadził w Jelenij Górze z Karkonoszami, ale nasze koszykarki na własne życzenie przegrały 77:79. To trzecia porażka z rzędu Drometu.

Dromet spisał się lepiej niż w poprzednich spotkaniach i faworyzowane zawodniczki Karkonoszy Jelenia Góra od początku miały problem z częstochowskim beniaminkiem. Spotkanie było niezwykle wyrównane i gdy Dromet do przerwy prowadził 45:42 można było być pewnym emocji w końcówce meczu.

Tych mogło zabrkanąć, ale niestety nasze koszykarki nie utrzymały wypracowanego prowadzenia w końcówce meczu i po nerwowej ostatniej minucie przegrały 77:79. Zawodniczki z Jeleniej Góry miały przewagę wzrostu, ale pod koszem i tak królowała Martyna Stasiuk, która miała 10 zbióek i 4 bloki. Po 18 punktów dla naszego zespołu zdobyły Lucyna Kotonowicz i Edyta Mielczarek.

To trzecia porażka Drometu w tym sezonie. Wciąż czekamy na pierwsze zwycięstwo podopiecznych Arkadiusza Urbańczyka. Najbliższa okazja już w sobotę. Dromet podejmować będzie dobrze znane sobie rywalki z AZS Rzeszów.

STATYSTYKI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *