Czas na nagrody…

Przerwa w rozgrywkach okazała się okazją do podsumowania sportowej strony minionych miesięcy oraz wytyczenia celów na kolejną rundę rozgrywek. Na zorganizowanym w tym celu spotkaniu pierwszej drużyny przyznano także wyróżnienia zawodnikom RCC za postawę na boisku w mijającym roku.


Nagrody przyznano w trzech kategoriach: Najlepszy zawodnik 2009, Największy postęp 2009 oraz Najlepszy debiut 2009. Poniżej prezentujemy sylwetki laureatów:

Najlepszy zawodnik 2009: Michał Krzypkowski (ur. 1988, wiązacz) – lider formacji młyna, stanowi jedno z kluczowych ogniw na boisku, od których zależy sposób i tempo gry całej drużyny. Jego największym atutem jest wszechstronność: stanowi pewny punkt formacji autowej, aktywnie pracuje zarówno w wąskiej grze ofensywnej jak i obronie w której dysponuje bardzo nieprzyjemną dla rywala szarżą. Do tego dołożył jeszcze kilkanaście przyłożeń w II lidze oraz w roli skrzydłowego na turniejach siódemkowych.

Największy postęp 2009: Kamil Skowron (ur. 1992, 2/3 linia młyna) – zawodnik, który w trakcie tego roku wywalczył sobie pewne miejsce w pierwszej drużynie, stopniowo przechodząc z pierwszej lini młyna (2008), przez drugą (wiosna 2009) by skończyć jako etatowa „szóstka” (rwacz) w udanej dla drużyny rundzie jesiennej. Oprócz tego zaliczył występ w barwach Juvenii Kraków w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Duża liczba startów zaprocentowała wyraźnym progresem umiejętności i zdolnością do „czytania gry”. – Wyróżnienie było dla mnie miłą niespodzianką, ukoronowaniem roku w którym zdobyłem wiele doświadczenia. Kluczem do sukcesu jest dla mnie zaangażowanie i jakość pracy na na treningach – powiedział po otrzymaniu pamiątkowego pucharu Kamil.

Najlepszy debiut 2009: Grzegorz Szkopiak (ur. 1993, łącznik młyna/skrzydłowy) – jest jednym z kilku młodych zawodników, którzy dołączyli do drużyny na początku 2009 roku, a już mocno zaznaczają swoje aspirację do gry na wysokim poziomie. Mimo skromnego wieku, dobrze czuje się w odpowiedzialnej roli łącznika młyna, nawet gdy przychodzi pokrzykiwać mu na… starszych o kilkanaście lat zawodników młyna! Wspomnieć należy o innych atutach jak motoryka czy koordynacja ruchowa, dzięki którym nie powinno dziwić przyłożenia zdobyte w turniejach siódemkowych w starciach z dużo bardziej doświadczanymi drużynami.

Wkrótce na stronie podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu RCC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *