Emocje sportowe z udziałem Rugby Clubu Częstochowa dobiegły w tym roku już do końca, jednak nie oznacza to, że zawodnicy i działacze zupełnie odpoczywają. Przerwa w treningach na murawie, która potrwa do stycznia, dała szansę dwóm reprezentantom RCC sprawdzenia się w nowej roli – rugbowych arbitrów.
Mowa o Macieju Gnychu i Mateuszu Nowaku, którzy na początku roku zdobyli wstępne uprawnienia w szkoleniu organizowanym przez Okręgowy Związek Rugby. Okazją do sprawdzenia umiejętności był Regionalny Turniej Dzieci i Młodzieży rozegrany w sobotę Sosnowcu. W zawodach z tego cyklu rywalizują miniżacy, żacy oraz młodzicy, a więc dzieci w wieku od 11 do 16 lat. – Wydaję mi się, że to najlepsze zawody dla arbitra który jest na początku swojej przygody z sędziowskim rzemiosłem – relacjonuje Maciej Gnych. – W najmłodszych kategoriach część zasad jest uproszczona, a chodzi głównie o to aby dzieci zaznajamiać stopniowo ze specyfiką gry i dać im jak najwięcej radości i satysfakcji. Nie ma takiej presji na wynik, chodzi tu głównie o udział i zabawę. Obaj sędziowie deklarują, że jeśli tylko kolejne turnieje nie będą kolidowały z rozgrywkami RCC chętnie będą w nich uczestniczyć w roli boiskowych „rozjemców”. W końcu tylko w ten sposób zdobywać mogą niezbędne w tym w tej pracy doświadczenie.
Warto także wspomnieć, że we wspomnianym turnieju rywalizację we wszystkich kategoriach wiekowych wygrali młodzi rugbiści z klubu Gorce Raba Niżna.
