Kolejny udany rewanż częstochowian

Zakończyła się 11 kolejka spotkań rozgrywanych w ramach Plus Ligi. W drugim meczu rundy rewanżowej częstochowianie zmierzyli się we własnej hali z drużyną Indykpolu AZS-u UWM Olsztyn. Podopieczni Marka Kardosa wzięli solidny odwet za porażkę 2:3 w drugiej kolejce sezonu zasadniczego. Akademicy z Częstochowy bez straty seta odprawili graczy z Warmii, utrzymując się na fotelu wicelidera tabeli.


Pierwsze piłki premierowej odsłony spotkania należały do gości z Olsztyna, którzy po ataku w antenkę Krzysztofa Gierczyńskiego, objęli prowadzenie 2:0. Podopieczni trenera Gheorgha Cretu utrzymywali swoją przewagę (7:5). Po dłuższej wymianie Dawid Murek zdobył dla gospodarzy pojedynku ważny punkt (6:7). Skuteczny blok Piotra Nowakowskiego i Fabiana Drzyzgi na Pawle Siezieniewskim dał częstochowianom remis po 7. Na pierwszą przerwę techniczną, po błędzie przejścia drugiej linii przez Samuela Tuia, schodzili gracze Marka Kardosa. Po czasie gra zaczęła się układać znów po myśli przyjezdnych. Błędy ataku Bartosza Janeczka i dobra postawa Marcela Gromadowskiego dały olsztynianom trzypunktowe prowadzenie (13:10). Po czasie, kolejną kontrę wykorzystali akademicy z Warmii, Vladimir Cedić zdobył dla zespołu 18 punkt i zwiększył przewagę do 4 punktów. Marek Kardos próbował ratować sytuację wprowadzając na parkiem Jakuba Oczko i Miłosza Hebdę. Przy stanie 21:19 dla olsztynian, na parkiet powrócili Fabian Drzyzga i Bartosz Janeczek. Przy stanie 24:21 dla gości pojedynku wydawało się, że tego seta gracze Tytana już nie uratują. Po dobrej akcji Bartosza Janeczka w polu serwisowym gospodarzy pojawił się Łukasz Wiśniewski, który swoją dobrą zagrywką odrzucił podopiecznych Gheorgha Cretu od siatki i sprowokował do błędu. Ostatecznie zwycięstwo(28:26) w premierowej odsłonie spotkania odnieśli akademicy z Częstochowy, a ostatni punkt asem serwisowym zdobył kapitan drużyny Dawid Murek.

Drugą partię lepiej rozpoczęli gracze Tytana (4:2). Rywale jednak szybko zdołali odrobić dwa „oczka” straty (5:5). Kolejne akcje to znów popis umiejętności zawodników Marka Kardosa. Prawdziwy kunszt gry pokazał Dawid Murek (6:5). Również kontrataki w wykonaniu Bartosza Janeczka i Krzysztofa Gierczyńskiego dały akademikom ważne punkty, dzięki którym na pierwszej przerwie technicznej prowadzili oni 8:5. Z czasem przewaga gospodarzy pojedynku powiększała się, wynosząc nawet 5 punktów. Przed drugą przerwą techniczną podopieczni Gheorgha Cretu zdołali odrobić część strat (16:13). Po czasie do wcześniejszej przewagi powrócili gracze Tytana, którzy ostatecznie wygrali drugiego seta 25:20 i w całym spotkaniu prowadzili już 2:0.

Początek partii numer trzy to popis akademików z Częstochowy (4:0). Przewaga podopiecznych Marka Kardosa, wypracowana dzięki błędom rywali i skutecznym kontratakom, utrzymywała się. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy wyniku 8:4 dla gospodarzy. Po czasie gracze Tytana nie zwalniali tempa. Skuteczne bloki na Pawle Siezieniewskim i dobra gra na siatce dały prowadzenie na drugiej przerwie technicznej 16:9. Trener olsztynian próbował ratować złą sytuację zespołu zmianami personalnymi. Na boisku pojawili się Tomasz Tomczyk i Wojciech Ferens, ale nie zdołali oni odmienić losów tego seta i całego spotkania. Autowym atakiem partię trzecią (25:17) i cały mecz (3:0) zakończył Marcel Gromadowski.

MVP spotkania: Krzysztof Gierczyński

Tytan AZS Częstochowa – AZS UWM Olsztyn 3:0 (28:26, 25:20, 25:17)

Składy zespołów:
AZS Częstochowa: Gierczyński, Nowakowski, Murek, Drzyzga, Janeczek, Wiśniewski, Dębiec (libero) oraz Oczko, Hebda
AZS Olsztyn: Tuia, Toobal, Gunia, Gromadowski, Cedić, Siezieniewski, Mierzejewski (libero) oraz Włodarczyk, Tomczyk, Ferens

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *