Niestety przez porażkę ze Skrą Bełchatów 0:3, zawodnicy Tytana AZS-u Częstochowa stracili szansę na 3. miejsce przed półfinałami PlusLigi. Tak więc w kolejnej fazie rozgrywek „Akademicy” najprawdopodobniej zmierzą się ponownie z mistrzami Polski. MVP spotkania wybrano Michała Winiarskiego.
Tego dnia bełchatowianie byli do nie pokonania przez częstochowian. Dominowali w każdym elemencie gry i ani razu nie oddawali gospodarzom prowadzenia. W pierwszym secie podopieczni Marka Kardosa zbyt późno wzięli się za nadrabianie strat, bo dopiero pod koniec partii. Wówczas na parkiecie w miejsce Bartosza Janeczka pojawił się Miłosz Hebda, który zdobył kilka punktów z ataku. Ostatecznie „biało-zieloni” ponieśli porażkę 22:25.
Kluczowa była trzecia część gry. Na początku tego seta skutecznie spisywał się Łukasz Wiśniewski, dzięki czemu rezultat utrzymywał się w okolicach remisu. Jednak sam środkowy nie mógł sobie poradzić z bełchatowskim blokiem. Do tego udanie zagrywali Bartosz Kurek oraz Jakub Novotny. Ostateczny wynik – 25:20 dla gości.
Tytan AZS Częstochowa – PGE Skra Bełchatów 0:3 (22:25, 17:25, 20:25)
AZS: Drzyzga, Nowakowski, Murek, Janeczek, Wiśniewski, Gierczyński, Dębiec (libero) oraz Hebda, Żuk, Sobala i Gradowski
Skra: Woicki, Pliński, Winiarski, Novotny, Kłos, Kurek, Zatorski (libero) oraz Możdżonek i Antiga