Nie było cudu pod Jasną Górą

„Akademicy” choć zagrali dużo lepiej z Lotosem Treflem Gdańsk niż w poprzednim spotkaniu z Transferem Bydgoszcz, to nie zdołali odnieść korzystnego rezultatu. Gdańszczanie wygrali w Częstochowie, przede wszystkim dzięki indywidualnością, jakie posiadali w swoim składzie oraz sporym doświadczeniem.


Drużyna prowadzona przez byłego selekcjonera Reprezentacji Polski siatkarzyAndrei Anasstasiego może nie zagrała wielkiego meczu ale to wystarczyło aby z Częstochowy wywieźć trzy punkty.

Pierwsza partia była niezwykle wyrównana i walka toczyła się używając terminologii bokserskiej „na wymianę ciosów”. Taka sytuacja była aż do stanu 15:12, kiedy to gospodarze za sprawą Rafała Szymury i Michała Kaczyńskiego zdołali tego seta wygrać dla swojej drużyny. „Akademicy zwyciężyli do 23.

Druga część meczu była podobna do pierwszej z tym że rywale bardzo szybko „odskoczyli” na wysokie prowadzenie (5:1). Jednak ambitna gra częstochowian doprowadziła do sytuacji, gdy na tablicy świetlnej widniał nawet wynik (10:8). Jednak w dalszym przekroju tego seta lepiej grali goście, którzy tę partię wygrali do 21.

W trzeciej odsłonie to już na parkiecie niepodzielnie panowali gdańszczanie, którzy większych problemów zwyciężyli do 19.

Czwarty set dawał nadzieję gospodarzom na to, że pozostaną w tym meczu i doprowadzą do tie-breaku. Z początku tak nawet to wyglądało, bo podopieczni Marka Kardosa wychodzili na prowadzenie. Jednak końcówka należała znów do bardziej doświadczonych gości, którzy ostatecznie tego seta wygrali do 21 i całe spotkanie 3:1.

Gdańszczanie odnieśli siódme z rzędu zwycięstwo w tym sezonie PlusLigi i tym samym awansowali na drugie miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 20 punktów. Natomiast drużyna AZS-u Częstochowa po tym spotkaniu z siedmioma „oczkami” plasuje się w tabeli na dziewiątej pozycji.

Kolejne spotkanie ligowe „Akademicy” rozegrają dopiero 8 listopada br.. Na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiemMKS Banimexem Będzin.

MVP: Marco Falaschi (Lotos Trefl Gdańsk).

29.10.2014, g.18:30- Hala Sportowa „Częstochowa”:

AZS Częstochowa – Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (25:23, 21:25, 19:25, 21:25):

AZS Częstochowa: De Amo, Janeczek, Udrys, Kaczyński, Szymura, Przybyła, Stańczak (libero) oraz Buczek, Napiórkowski, Khilko, Marcyniak.

Trener: Marek Kardos

Lotos Trefl Gdańsk: Falaschi, Grzyb, Schwarz, Troy, Mika, Gawryszewski, Gacek (libero) oraz Schulz.

Trener: Andrea Anastassi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *