Mecz rozgrywany pierwszego dnia turnieju II rundy Pucharu CEV zakończył się sukcesem gospodarzy 3-1 (25:14, 25:19, 20:25, 25:17). Drużyna z Cypru nie zaprezentowała się zbyt dobrze. Jednym z wyróżniających się zawodników w drużynie z Salaminy był Polak – Marcin Kasprzak…
Spotkanie nie wzbudziło wśród publiczności większych emocji, poza trzecim setem przegranym przez Akademików 20:25. W wyjściowej szóstce zabrakło Michała Winiarskiego, który jest kontuzjowany i nie zagra w żadnym z trzech meczów tego turnieju.
Pierwszy i drugi set to zdecydowana przewaga częstochowian, którzy byli lepsi od swoich rywali w każdym elemencie gry. Siatkarze z Cypru popełniali dużo błędów w przyjęciu, co utrudniło im rozegranie piłki i skuteczny atak.
W trzeciej odsłonie trener Edward Skorek zdecydował się wpuścić na boisko dwóch młodych graczy: Bartka Gawryszewskiego i Michała Żuka. Młody przyjmujący AZSu zaprezentował się dosyć mizernie w ataku ze skrzydła nie kończąc żadnej piłki. Odbiło się to niestety na końcowym wyniku tego seta, który zakończył się zwycięstwem 25:20 drużyny z Cypru.
W czwartym secie wszystko wróciło do normy, ponieważ do gry wrócili gracze z pierwszej szóstki. Podobnie jak w dwóch pierwszych setach nie dali rywalom ugrać zbyt wiele punktów, wygrywając seta 25:17 i cały mecz 3-1.
Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Piotrek Gacek, który zagrał fenomenalnie w obronie, wyciągając piłki praktycznie niemożliwe do obrony. Jego dobrą postawę w meczu zauważyli również kibice, nagradzając go po meczu brawami.
AZS Częstochowa – Nea Salamina Famagusta 3-1 (25:14, 25:19, 20:25, 25:17)
AZS Częstochowa: Woicki, Kocik, Kokociński, Szymański, Gierczyński, Jurkiewicz, Gacek (libero) – Patucha, Oczko, Szewiński, Żuk, Gawryszewski.
Nea Salamina Famagusta: Wasiliew, Sapanis, Pampakas, Kasprzak, Wasilewski, Christov, Mantzialos (libero).