Zaczynamy walkę z Dalinem.

Jutro o godzinie 18. siatkarki częstochowskiego SPSu rozpoczną walkę w Myśleniach z tamtejszym Dalinem o Serie A. Częstochowianki przez wielu w tych pojedynkach są skazywane na szybką porażkę. Dziewczyny jednak nie raz w tym sezonie udowodniły, że są drużyną z klasą..


Po rundzie zasadniczej Dalin zajmował w ligowej tabeli przedostatnią – 9 pozycję, mając jeden punkt przewagi nad ostatnią Gedanią. Podczas fazy zasadniczej siatkarki z Myślenic na 18 spotkań wygrały tylko 5. Dzięki temu zgromadził na swoim koncie 23 punkty (2 pkt za wygraną, 1 pkt za przegraną). O utrzymanie, a raczej o grę w barażach Dalin walczył z Gedanią Gdańsk. Gra toczyła się do czterech zwycięstw, a myśleniczanki wygrały ją w stosunku 4:1.W kadrze Dalinu znajduję się obecnie 10 siatkarek. Ich średnia wzrostu to 179 cm, a najwyższa z nich ma 194 cm.
Na co stać w barażach SPS? Generalnie wydaje się to być trudny orzech do zgryzienia, ponieważ można śmiało stwierdzić, iż w obecnym sezonie obserwowaliśmy dwie drużyny. Pierwszą – przede wszystkim tą z początku sezonu, której gra sprawiała ogromną przyjemność, i która przegrała tylko 7 spotkań. Z drugiej strony mamy zespół, który przeważnie w trzecich setach miewał przestoje, który przegrał 4 tie – breaki z rzędu, i po którym było widać zmęczenie sezonem. Ale co do tego ostatniego nie można się za bardzo dziwić, ponieważ dziewczyny zagrały 26 spotkań ligowych. Przed nimi jeszcze przynajmniej trzy. Trzy najważniejsze. Mimo tej drugiej – gorszej strony zespołu, można śmiało stwierdzić, że SPS jedzie do Myślenic „coś namieszać”. Dziewczyny doskonale zdają sobie sprawę z tego, o co grają. Jest to szansa dla całego zespołu, ale także dla każdej z nich z osobna. Liczymy, że nasze siatkarki w spotkaniach z Dalinem wyniosą się na wyżyny swoich możliwości i zamkną usta wszystkim tym, którzy wątpili w nie zarówno przed sezonem, jak i w jego trakcie a także teraz. A zamkną na pewno, ponieważ przy założeniach przedsezonowych sama gra w barażach jest ogromnym sukcesem.
Kibicom w Częstochowie nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki za Politechnike i czekać na wieści z Myślenic.

Jutro spotkanie rozpocznie się o godzinie 18, w niedzielę o 11. Mecze w Częstochowie zaplanowane zostały na 29 (piątek) i 30 (sobota) kwietnia. Ewentualny piąty mecz w Myślenicach 7 maja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *